Symbolika nagrobków
- Misia
- Moderator

- Posty: 5048
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2009, 19:10
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Symbolika nagrobków
Kwiaty są dla żywych, kamienie dla zmarłych 
Re: Symbolika nagrobków
Święte słowa Misia 

Re: Symbolika nagrobków
Czy dobrze to wypadnie, jak na najbliższy pogrzeb pójdę z kamieniami zamiast kwiatów? Mam nieco ciekawych kamyków znad morza.
Nie chciałbym jednak popełnić "faux pas",
Oczywiście zaznaczam przez pokorę dla nieobliczalnej Wieczności, że chodzi o taki zbieg okoliczności, że najbliższy pogrzeb nie będzie mój.
Nie chciałbym jednak popełnić "faux pas",
Oczywiście zaznaczam przez pokorę dla nieobliczalnej Wieczności, że chodzi o taki zbieg okoliczności, że najbliższy pogrzeb nie będzie mój.
- Misia
- Moderator

- Posty: 5048
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2009, 19:10
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Symbolika nagrobków
Hrab, jakbyś nie wiedział, jest to wytłumaczenie tradycji żydowskiej.
https://sites.google.com/site/zapomnieni/symbole/kamien
Dziękuję.
https://sites.google.com/site/zapomnieni/symbole/kamien
Dziękuję.
Re: Symbolika nagrobków
Nie powinnaś pisać: "jakbyś nie wiedział", gdyż to właśnie, co jest tłumaczone pod tym linkiem opisałem chwilę wcześniej w szczegółach wstawiając zdjęcia detali macew z Koronowa.
Ja tylko poddaję pod dyskusję, czy ten żydowski zwyczaj może mieć zastosowanie szerzej u nas. Poza tym, czy on jest stosowany podczas żydowskich pogrzebów (patrz zdjęcie - jedno z wielu)? Osobiście nie miałbym żadnego oporu, żeby taki styl zastosować i wytłumaczyłbym się, a ci co mnie znają zrozumieliby i uszanowali. Z tym zwyczajem są związane różne techniczne problemy. Podczas pogrzebu nie ma jeszcze nagrobka i gdzie te kamienie położyć?
Każda opcja wyrażenia szacunku dla zmarłego będzie dobrze widziana. Ludzie w takich tematach dziś nie są zbyt zaściankowi.
Sposób pochowku nie ma już takiego znaczenia. Jest tylko formą pożegnania. Ważne, by zachować w tym podstawowe zasady szacunku dla człowieka, czy to żywego, czy zmarłego.
Ja tylko poddaję pod dyskusję, czy ten żydowski zwyczaj może mieć zastosowanie szerzej u nas. Poza tym, czy on jest stosowany podczas żydowskich pogrzebów (patrz zdjęcie - jedno z wielu)? Osobiście nie miałbym żadnego oporu, żeby taki styl zastosować i wytłumaczyłbym się, a ci co mnie znają zrozumieliby i uszanowali. Z tym zwyczajem są związane różne techniczne problemy. Podczas pogrzebu nie ma jeszcze nagrobka i gdzie te kamienie położyć?
Każda opcja wyrażenia szacunku dla zmarłego będzie dobrze widziana. Ludzie w takich tematach dziś nie są zbyt zaściankowi.
Sposób pochowku nie ma już takiego znaczenia. Jest tylko formą pożegnania. Ważne, by zachować w tym podstawowe zasady szacunku dla człowieka, czy to żywego, czy zmarłego.
- Załączniki
-
- Pogrzeb.JPG (57.09 KiB) Przejrzano 8463 razy
Re: Symbolika nagrobków
Są wśród nas ludzie którzy wiedzą wszystko. Szkoda, że nie wszystko jest w ich postach zawarte.
Kwiaty, vide powyższe zdjęcie, pojawiły się w drugiej połowie XIX wieku. Miało to związek z zeświecczeniem Żydów aszkenazyjskich. Głównie na terenie II Rzeszy, a później w innych państwach. Podobne zwyczaje stosowano w Stanach Zjednoczonych.
Na zdjęciu widzimy już dwujęzyczną macewę, wcześniej nie stosowaną. Podobnie jak kwiaty.
Podobna sytuacja dotyczyła zapalania świec (zniczy). Wcześniej również nie stosowano tego zwyczaju.
Jeżeli nie ma nagrobka, czyli macewy, kamienie kladzie się bezpośrednio na mogiłę. Jednym z logicznych wytłumaczeń jest nawiązanie do pochówków na pustyni podczas ucieczki narodu Izraela z Egiptu. Obecnie jest to zwyczaj symboliczny.
Dodam, że nie wszyscy Żydzi kładą kwiaty na grobach w czasach nam współczesnych.
OT;
Wiek XIX prócz dosyć radykalnych jak na Żydów, zmian zwyczajowych, zauważalny jest w budownictwie świątyń. Na dużą skalę zaczęły powstawać obiekty w stylu orientalnym. Doskonale widoczne było to w Bydgoszczy i w Fordonie. W pierwszym przypadku powstała synagoga wg nowego trendu, podobnie jak w Gdańsku. W drugim, styl nawiązywał do zborów ewangelickich, a fasada do Świątyni Salomona w Jerozolimie. Na wiki znajdziemy informację, jakoby portal odnosił się do łuku tryumfalnego. Jednak nie mogę się z tym zgodzić.
O zwyczajach pogrzebowych, więcej tu;
http://www.kirkuty.xip.pl/ciekawostkipelny.htm
Kwiaty, vide powyższe zdjęcie, pojawiły się w drugiej połowie XIX wieku. Miało to związek z zeświecczeniem Żydów aszkenazyjskich. Głównie na terenie II Rzeszy, a później w innych państwach. Podobne zwyczaje stosowano w Stanach Zjednoczonych.
Na zdjęciu widzimy już dwujęzyczną macewę, wcześniej nie stosowaną. Podobnie jak kwiaty.
Podobna sytuacja dotyczyła zapalania świec (zniczy). Wcześniej również nie stosowano tego zwyczaju.
Jeżeli nie ma nagrobka, czyli macewy, kamienie kladzie się bezpośrednio na mogiłę. Jednym z logicznych wytłumaczeń jest nawiązanie do pochówków na pustyni podczas ucieczki narodu Izraela z Egiptu. Obecnie jest to zwyczaj symboliczny.
Dodam, że nie wszyscy Żydzi kładą kwiaty na grobach w czasach nam współczesnych.
OT;
Wiek XIX prócz dosyć radykalnych jak na Żydów, zmian zwyczajowych, zauważalny jest w budownictwie świątyń. Na dużą skalę zaczęły powstawać obiekty w stylu orientalnym. Doskonale widoczne było to w Bydgoszczy i w Fordonie. W pierwszym przypadku powstała synagoga wg nowego trendu, podobnie jak w Gdańsku. W drugim, styl nawiązywał do zborów ewangelickich, a fasada do Świątyni Salomona w Jerozolimie. Na wiki znajdziemy informację, jakoby portal odnosił się do łuku tryumfalnego. Jednak nie mogę się z tym zgodzić.
O zwyczajach pogrzebowych, więcej tu;
http://www.kirkuty.xip.pl/ciekawostkipelny.htm
Re: Symbolika nagrobków
Od opiekuna cmentarza żydowskiego w Kaliszu usłyszałem, że nie składa się kwiatów, gdyż ścięty kwiat "umiera", a wraz z nim "umiera" pamięć o zmarłym. Kamień zaś trwa wiecznie.
Z harcerskim pozdrowieniem
SALAMON
SALAMON
Re: Symbolika nagrobków
salamon pisze:Od opiekuna cmentarza żydowskiego w Kaliszu usłyszałem, że nie składa się kwiatów, gdyż ścięty kwiat "umiera", a wraz z nim "umiera" pamięć o zmarłym. Kamień zaś trwa wiecznie.
Generalnie nie powinno się zmarłym dawać tego co jest żywe. Tam gdzie jest śmierć, trudno oczekiwać życia.
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Symbolika nagrobków
W kościele Zbawiciela stoi ciekawa rzeźba. Prawdopodobnie uratowana została z jednego z grobowców, w czasie likwidacji cmentarza na Jagiellońskiej. Przedstawia kobietę (?), która pewnie była oparta o jakąś część tego grobowca. Czy to przypadkowa postać w takiej pozycji? Może znawcy tego typu symboli wiedzą coś więcej?
Kilka dni temu, w czasie który mi nie pasował, był tam. 'Oprowadzający', najpierw 'nie pamiętał' o wcześniejszej rozmowie, a potem powiedział, że może go wpuścić tylko na chwilę. Nie opuszczał go na krok. Wciąż patrzył podejrzliwie. Kolega zajrzał do jednego zakamarka i jak mówił, zobaczył podobną rzeźbę, jak ta. Ale 'czujna ręka' zaraz zatrzasnęła drzwi i oznajmiła 'koniec zwiedzania'. Kolega twierdzi, że kościół jest bardzo ciekawy i będzie próbował się jeszcze raz jakoś dogadać...
BYDZIAK 1958 pisze:(...)
Kolega poinformował mnie, że udały mu się wstępne rozmowy odnośnie pozwolenia wejścia do wieży innego, tym razem katolickiego kościoła. Sam jestem ciekawy, czy do tego dojdzie. Czy równie będzie uprzejmie i miło.
Kilka dni temu, w czasie który mi nie pasował, był tam. 'Oprowadzający', najpierw 'nie pamiętał' o wcześniejszej rozmowie, a potem powiedział, że może go wpuścić tylko na chwilę. Nie opuszczał go na krok. Wciąż patrzył podejrzliwie. Kolega zajrzał do jednego zakamarka i jak mówił, zobaczył podobną rzeźbę, jak ta. Ale 'czujna ręka' zaraz zatrzasnęła drzwi i oznajmiła 'koniec zwiedzania'. Kolega twierdzi, że kościół jest bardzo ciekawy i będzie próbował się jeszcze raz jakoś dogadać...
- Załączniki
-
- symbolika.JPG (55.63 KiB) Przejrzano 8152 razy
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Symbolika nagrobków
Cierpienie z powodu śmierci bliskich, jest zawsze czymś przykrym. Nie tylko w przypadku odejścia starszych. Boleśnie odczuwa się również śmierć dzieci. W tym przypadku, w symbolice nagrobków dzieci, nadeszły pewne zmiany. Coraz częściej pojawiają się na cmentarzach 'misionagrobki'.
(Imiona i nazwiska, by nie naruszać prywatności usunąłem.)
(Imiona i nazwiska, by nie naruszać prywatności usunąłem.)
- Załączniki
-
- mn1.JPG (57.6 KiB) Przejrzano 7550 razy
-
- mn2.JPG (60.17 KiB) Przejrzano 7550 razy
-
- mn3.JPG (27.37 KiB) Przejrzano 7550 razy
Re: Symbolika nagrobków
uśmiech tych misiów nie pasuje do nagrobka, nie pasuje do cmentarza, to miejsce pamięci i zadumy.
Za chwilę pojawią się nagrobki w kształcie samochodzika
Mi się cały czas podobają "amerykańskie" cmentarze, skromne nagrobki i zielona trawa, bez wyścigów kto lepszy (=droższy) pomnik. Potem dbanie o nie, grabienie, mycie...
Osobiście wybieram dla mnie urnę jak umrę.
Za chwilę pojawią się nagrobki w kształcie samochodzika
Mi się cały czas podobają "amerykańskie" cmentarze, skromne nagrobki i zielona trawa, bez wyścigów kto lepszy (=droższy) pomnik. Potem dbanie o nie, grabienie, mycie...
Osobiście wybieram dla mnie urnę jak umrę.
"Czekając na idealny moment, możesz nigdy nie rozpocząć dzieła. Zaczynaj już! Zaczynaj tam, gdzie jesteś i jako ten, kim jesteś" - H. Jackson Brown
- Ewing
- Admin

- Posty: 6014
- Rejestracja: piątek, 26 gru 2008, 00:00
- Lokalizacja: Bydgoszcz-Fordon
- Kontakt:
Re: Symbolika nagrobków
GrapHite pisze:uśmiech tych misiów nie pasuje do nagrobka, nie pasuje do cmentarza, to miejsce pamięci i zadumy.
Ja jestem przeciwnego zgania. Wszystko zależy od tego jak kto podchodzi do śmierci i do pamięci o zmarłych.
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Symbolika nagrobków
Obecnie jest chyba już coraz mniej symboliki, a więcej nowości, na które pozwala współczesna technologia. Mnie wczoraj zaskoczył nagrobek z tablicą ze szkła. Pierwsza myśl była taka, że jakiś wandal czymś uderzy i rozbije... Ale jeśli taki osobnik chce coś rozwalić, to i marmurową tablicę rozwali. Więc na jedno wychodzi. A nagrobek wygląda ciekawie.
- Załączniki
-
- szkło M.JPG (122.8 KiB) Przejrzano 6821 razy
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Symbolika nagrobków
Od dziecka bywam na tym cmentarzu, ale ta kolumna, dotąd była mi nie znana. Zapewne jest czegoś symbolem. Napis na płycie jest już mało czytelny. Albo i nie do odczytania. Choć są tacy, co pewnie sobie odczytaniem poradzą...
(Zdjęcie robione 'słabym telefonem.)
(Zdjęcie robione 'słabym telefonem.)
- Załączniki
-
- kolumna 1.JPG (71.83 KiB) Przejrzano 6564 razy
-
- kolumna 2.JPG (88.92 KiB) Przejrzano 6564 razy
Re: Symbolika nagrobków
Pozwalam sobie odpowiedzieć (na pierwsze pytanie) cytując Misię:
https://sites.google.com/site/zapomnieni/symbole/kolumna pisze:Kolumna symbolizuje oś świata, połączenie ziemi z niebem, trwałość, stałość i zaufanie. W postaci złamanej jest symbolem śmiertelności, ułamanej podpory życia, wskazują kruchość życia, oznaczają śmierć osoby, która zmarła młodo lub w sile wieku, przed osiągnięciem starości. Niektóre są wynikiem uszkodzenia lub wandalizmu, ale większość kolumn celowo wyrzeźbionych jest w takiej formie.
Re: Symbolika nagrobków
Poruszę jeszcze kwestię, która przewinęła się tutaj w przeszłości.
Nie ma potrzeby usuwania (poddawania anonimizacji) danych osobowych osób zmarłych z publikowanych zdjęć ich nagrobków.
Generalna zasada: ustawa o ochronie danych osobowych ma zastosowanie tylko do przetwarzania danych osobowych osób żyjących.
W razie wątpliwości, służę wyjaśnieniem.
Nie ma potrzeby usuwania (poddawania anonimizacji) danych osobowych osób zmarłych z publikowanych zdjęć ich nagrobków.
Generalna zasada: ustawa o ochronie danych osobowych ma zastosowanie tylko do przetwarzania danych osobowych osób żyjących.
W razie wątpliwości, służę wyjaśnieniem.
-
monter1951
- brak
- Posty: 444
- Rejestracja: niedziela, 26 lut 2012, 19:38
Re: Symbolika nagrobków
A tu już taka nowsza symbolika.
- Załączniki
-
- P1011986.jpga.jpg (188.67 KiB) Przejrzano 6535 razy
-
- P1011985.jpga.jpg (176.39 KiB) Przejrzano 6535 razy