ZNTK Bydgoszcz

Awatar użytkownika
seth
brak
Posty: 2097
Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53

ZNTK Bydgoszcz

Post autor: seth »

Nagłówek jest trochę mylący, ale potrzebuję informacji, ewentualnie danych dotyczących literatury przedmiotu. Czego szukam ? Na początku lat dwudziestych w bydgoskich zakładach taboru kolejowego budowano przez pewien czas wagony towarowe. Jak się one zwały? Czy istnieją? Jaki był profil ich produkcji w drugiej połowie lat dwudziestych i w latach trzydziestych? Co w nich produkowano podczas okupacji? Konkretnie chodzi o typy wagonów i lokomotyw. Gdzie mógłbym coś konkretnego znaleźć w tej materii. Zaznaczam że chodzi o okres międzywojenny i okupacji, plus lata 1918-1920. Każdy link i info będą dla mnie pomocne.
Awatar użytkownika
bunkier
brak
Posty: 5306
Rejestracja: czwartek, 9 paź 2008, 23:00
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: ZNTK Bydgoszcz

Post autor: bunkier »

Jeżeli mogę pomóc to polecam książkę Jerzego Pawłowskiego pt.: "150 lat kolei w regionie kujawsko-pomorskim 1851-2001"
Jest tam krótki rozdział o Głównych Watsztatach Kolejowych, niestety nie ma żadnej informacji o produkcji tylko kilka zdań na temat napraw taboru.

A tu taka ciekawostka:

Obrazek
Awatar użytkownika
seth
brak
Posty: 2097
Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53

Re: ZNTK Bydgoszcz

Post autor: seth »

Jestem wdzięczny za tą informację i zdjęcie. Sam szukam, ale bez większych sukcesów. Dlatego każda pomoc jest tym bardziej istotna. Jeszcze raz, dziękuję.
Awatar użytkownika
BYDZIAK 1958
brak
Posty: 7172
Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51

Re: ZNTK Bydgoszcz

Post autor: BYDZIAK 1958 »

Najwcześniejsze czasy o których mógł bym tu napisać, to początek i połowa lat 70-tych...
Zakład miał wtedy jeszcze np. swoja gazownię...
Awatar użytkownika
seth
brak
Posty: 2097
Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53

Re: ZNTK Bydgoszcz

Post autor: seth »

I to jest właśnie problem. Praktycznie żadnych danych na temat produkcji wagonów towarowych w interesującym mnie okresie. Ani ile, ani jakie, ani, ani ;)
Andrzej
brak
Posty: 289
Rejestracja: niedziela, 12 kwie 2009, 23:00
Lokalizacja: Bydgoszcz (Fordon)

Re: ZNTK Bydgoszcz

Post autor: Andrzej »

Jest taka książka "Dzieje Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego w Bydgoszczy 1851-1975" wydana przez Bydgoskie Towarzystwo Naukowe w 1976r. Może coś tam będzie o produkcji wagonów.
Awatar użytkownika
bunkier
brak
Posty: 5306
Rejestracja: czwartek, 9 paź 2008, 23:00
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: ZNTK Bydgoszcz

Post autor: bunkier »

Żeton z czasów okupacji z Kolejowych Zakładów Naprawczych w Bydgoszczy. Mam nadzieję ze dobrze odczytałem skrót RAW czyli REICHSBAHNAUSBESSERUNGSWERK.

Obrazek
Slav76
brak
Posty: 94
Rejestracja: niedziela, 2 sty 2011, 19:50
Lokalizacja: Bydgoszcz (Fordon)

Marka narzędziowa.

Post autor: Slav76 »

Takie cudo wpadło mi w rece :P
http://img35.imageshack.us/img35/724/im ... owanie.jpg

Reichsbahn-Ausbesserungswerke Bromberg, kolejowe zakłady naprawcze Bydgoszcz
Awatar użytkownika
BYDZIAK 1958
brak
Posty: 7172
Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51

Re: ZNTK Bydgoszcz

Post autor: BYDZIAK 1958 »

^^^ W podanym linku już nic nie ma. Ktoś pamięta co tam było?

Ze 40 lat temu, starsi pracownicy ZNTK wspominali miejsce, w którym walczyli bokserzy z KKS Brda, chyba jeszcze w latach 60-tych. To było pole przesuwnicy w hali W1. Tam, na jej na środku ustawiano ring i w niektóre niedziele, przy udziale publiczności, odbywały się mecze bokserskie.
Załączniki
W1.JPG
W1.JPG (32.41 KiB) Przejrzano 13709 razy
Awatar użytkownika
StaraBydgoszcz
brak
Posty: 171
Rejestracja: poniedziałek, 3 mar 2014, 13:58

Re: ZNTK Bydgoszcz

Post autor: StaraBydgoszcz »

Rozbudowa hal ZNTK między 1970 a 1979 r.
Załączniki
PESA_Bydgoszcz_SA_915854_Fotopolska-Eu.jpg
PESA_Bydgoszcz_SA_915854_Fotopolska-Eu.jpg (138.41 KiB) Przejrzano 13688 razy
Awatar użytkownika
krzysztof drozdowski
brak
Posty: 545
Rejestracja: niedziela, 29 mar 2009, 00:00
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: ZNTK Bydgoszcz

Post autor: krzysztof drozdowski »

W książce Bydgoszcz 1945, walki, wspomnienia, relacje w rozdziale o garnizonie okupacyjnym znaleźć można kilka informacji an temat produkcji tzw. wagonów - bunkrów przeznaczanych na front wschodni.
Awatar użytkownika
BYDZIAK 1958
brak
Posty: 7172
Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51

Re: ZNTK Bydgoszcz

Post autor: BYDZIAK 1958 »

Zdjęcie wyżej pokazuje budowę nowych hal Z2, w połowie lat 70-tych XXw, po wielkim pożarze starego obiektu. Ja, ze swojego okna, (od strony podwórka), widziałem tylko wielką łunę jasności nad dachami sąsiednich domów. Starszy kolega, z Racławickiej, opowiadał mi o swoistych 'rakietach'. Taki efekt dawały eksplodujące butle, chyba z acetylenem, lub innymi gazami technicznymi.
Poniżej zdjęcie, sprzed ponad ćwierć wieku, już tej 'nowej' hali.

krzysztof drozdowski pisze:W książce Bydgoszcz 1945, walki, wspomnienia, relacje w rozdziale o garnizonie okupacyjnym znaleźć można kilka informacji an temat produkcji tzw. wagonów - bunkrów przeznaczanych na front wschodni.

^^^ To jest jakaś nowa książka na półkach księgarskich, czy coś starszego?
Załączniki
zntk.JPG
zntk.JPG (61.77 KiB) Przejrzano 13639 razy
Awatar użytkownika
BYDZIAK 1958
brak
Posty: 7172
Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51

Re: ZNTK Bydgoszcz

Post autor: BYDZIAK 1958 »

Mój pierwszy, (krążący po necie) slajd, zrobiony w ZNTK. To pierwsza połowa lat 80-tych XXw. W murze hali parowozowni była mała dziura, taka najwyżej wielkości cegły. Przez nią, z wnętrza hali zostało utrwalone to ujęcie. Na pierwszym planie poniżej 'zagroda z węglem', który sypano do tendrów naprawionych parowozów, przygotowywanych do próbnej jazdy. Poniżej, pod kadrem, była 'buda obsługi' - rozpalaczy parowozów. Budynek wyżej, to 'próbownia' . Była w niej wielka zapadnia do ewentualnej wymiany kół napędowych lokomotywy. Obecnie jest tam malarnia Z1.
Załączniki
zntk 1.JPG
zntk 1.JPG (51.54 KiB) Przejrzano 13613 razy
Awatar użytkownika
BYDZIAK 1958
brak
Posty: 7172
Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51

Re: ZNTK Bydgoszcz

Post autor: BYDZIAK 1958 »

Zakład posiadał swoją kotłownię, gazownię... Gazownia likwidowana była na samym początku lat 70-tych XXw. Kotłownia, ogrzewająca zakład parą techniczną, (dotykając kaloryfery, można było się poparzyć), przeżyła gazownię o ok 20 lat.

Poniżej zdjęcie z Kalendarza Bydgoskiego pokazujące czynną kotłownię i zdjęcie z lat 90-tych, (kolegi emeryta), na którym utrwalił początki rozbiórki kotłowni.
Załączniki
kotłownia.JPG
kotłownia.JPG (83.4 KiB) Przejrzano 13565 razy
Kola 1.JPG
Kola 1.JPG (52.1 KiB) Przejrzano 13565 razy
Awatar użytkownika
BYDZIAK 1958
brak
Posty: 7172
Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51

Re: ZNTK Bydgoszcz

Post autor: BYDZIAK 1958 »

Hit dla tych, którzy pamiętają dawny wygląd zakładu. Tego miejsca w takim kształcie już nie ma. Ciekawy jestem, czy ktoś wie, jaki budynek widać w środku kadru?
Załączniki
Kola 2.JPG
Kola 2.JPG (73.24 KiB) Przejrzano 13465 razy
jaras
BSMZ Bunkier
Posty: 2965
Rejestracja: środa, 4 sty 2012, 00:24
Lokalizacja: BYDGOSZCZ-WYŻYNY

Re: ZNTK Bydgoszcz

Post autor: jaras »

Na pierwszym planie basen przeciwpożarowy a w budynku naprawiali zawory hamulcowe od wagonów i armaturę hamulcową od waganow . Budynek Działu Zaworowni .
Awatar użytkownika
BYDZIAK 1958
brak
Posty: 7172
Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51

Re: ZNTK Bydgoszcz

Post autor: BYDZIAK 1958 »

^^^ Trochę bardziej sprecyzuję. Budynek był bardzo długi. We widocznej na zdjęciu części zachodniej, były warsztaty o których pisze jaras. Zaczynając od części wschodniej, nie widocznej na fotce, pierwsze pomieszczenia zajmował dział kół napędowych parowozów. Były tam np. okazałe tokarki karuzelowe, na których obrabiano zestawy kołowe wielkich średnic, (np. 2m - od Pm, czy nieco mniejsze od Pt) W następnych warsztatach naprawiano wiązary... (Piszę o latach 70-siątych do początku lat 80-siątych) Pracownicy dawnego W1 mówili o budynku "mała szopa". Dalej była hartownia, narzędziownia, a przed wspomnianą przez jarasa zaworownią, była jeszcze 'biała zalewnia"- tam zalewane były 'białym metalem', panewki parowozowe. A... jeszcze gdzieś w połowie budynku była spawalnia żeliwa... Nie wiem, czy czegoś nie pominąłem...
Awatar użytkownika
BYDZIAK 1958
brak
Posty: 7172
Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51

Re: ZNTK Bydgoszcz

Post autor: BYDZIAK 1958 »

W Kalendarzu Bydgoskim z 1975 roku, na str 65 jest pewne zdjęcie. 'Stary spawacz' którego znałem z widzenia, siedzi przed kuźnią, w której w tamtych czasach pracowało ponad dwieście osób.
On ucinał palnikiem odmierzone kawały żelaznego w tym przypadku walca. One potem wstawiane były do pieców i po rozgrzaniu do właściwych temperatur, trafiały z nich pod młoty...

Budynek kuźni jest obecnie magazynem. (Jeszcze nie dawno 'resztka kuźni' zajmowała małe osobne pomieszczenie, - nie wiem czy jest tak nadal) Stare zdjęcie przypomina, że środkową część tego 'placu', zajmowało małe złomowisko, służące pobliskiemu wydziałowi W17, który po 'zmianach ustrojowych' przeobraził się w 'Remsuw'. Nie ma już ani złomowiska ani suwnicy, która je obsługiwała. Nie ma również torowiska, (na którym stoi wagon gospodarczy), które prowadziło wprost do tendrowni, - czyli rozebranego niedawno 'okrąglaka'. Plac jest obecnie 'pusty' i głównie służy jako parking.
Załączniki
kuźnia.JPG
kuźnia.JPG (60.42 KiB) Przejrzano 13324 razy
Dziki_Koziol
brak
Posty: 107
Rejestracja: środa, 7 gru 2011, 22:12

Re: ZNTK Bydgoszcz

Post autor: Dziki_Koziol »

To chyba produkcja tej kuźni liczyła się w sztukach na miesiąc. :) Gość na zdjęciu złom pewnie ciął, a materiał do kucia mógł być cięty w inny - szybszy i wydajniejszy sposób.
Awatar użytkownika
BYDZIAK 1958
brak
Posty: 7172
Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51

Re: ZNTK Bydgoszcz

Post autor: BYDZIAK 1958 »

Kuto tam bardzo dużo elementów żelaznych, głównie części parowozowych. Jednymi z najmniejszych były pewnie te 'zespórki'. viewtopic.php?f=71&t=6354
Czasami spoglądałem na zręczne ruchy rąk kowali, którzy co uderzenie młota, lekko przekręcali na kowadle jakiś detal, (trzymając go w długich 'kleszczach'). No i 'oko', też oni mieli dobre. Z łatwością dostrzegali wymagany np. 'krąg' jakiegoś elementu, uzyskiwany kuciem. Potem oczywiście, tego typu półprodukty, trafiały do obróbki na np. tokarkach. Niektóre odkuwane elementy np haki sprzęgu, trafiały na pewnym etapie do 'swoistych modełek', czyli we 'formy' podkładane na kowadle. Robione tak haki, uzyskały w tym momencie oczekiwany kształt...

Najbardziej powszechnym wtedy sposobem cięcia tak grubych sztab czy walców, był taki jak na zdjęciu. Palnik tego 'gościa' miał w dyszy powiększony otwór dla wylotu 'tlenu tnącego'. Wąż tlenowy jego palnika nie był zwykły, lecz dodatkowo zbrojony, by mógł wytrzymać płynący pod wyższym ciśnieniem tlen z butli. Inne sposoby cięcia też były, np. piły tarczowe. Ale łatwiej i szybciej było wysłać kogoś 'tam' z palnikiem, niż organizować załadunek, transport, wyładunek przy pile... A takie żelastwo było wielkie i bardzo ciężkie...
ODPOWIEDZ