Samotny dom mieszkalny, ul. Kącik

[BYDZIAK 1958]

Stoi sobie jakby na uboczu. Jego otoczenie się zmieniło. Kiedyś była tam niemal parkowa cisza.
(Krajan, Tobie wolno odpowiadać dopiero dobę, po wstawieniu zagadki. )

[BYDZIAK 1958]

Przypuszczam, że krajan jeszcze tutaj nie zaglądał. Tak czy siak czas na podpowiedź.
To nie są peryferie. To już właściwie centrum miasta.

[jaras]

Nie wiem czy dobrze widzę ale jest bruk przed domem.

[BYDZIAK 1958]

Bruk, miał być niewidoczny. Być może on wprowadza was błąd. Przed domem stało kilka samochodów, które musiałem usunąć, by go wyeksponować. Miejsce musiałem jakoś wypełnić. Droga przed nim jest 'gruntowa', - goła ziemia z innymi drobnymi dodatkami.

[Hrab]

Budynek wygląda jak kolejowy. Pasuje też do okolic jakiegoś parku. Przy Parku Ludowym?

[BYDZIAK 1958]

^^^ Jest w okolicy parku, a właściwie pozostałości po nim. Możliwe, że przeznaczony był dla rodzin 'transportowców', ale chyba nie kolejarzy.

[Hrab]

Czy może zbudowano go przy dawnym Placu Petersona? Tam jest bruk i park.

[BYDZIAK 1958]

To nie tam. A bruku, jak wcześniej wyjaśniłem, tam nie ma.

[BYDZIAK 1958]

Podpowiedź. W czasach, gdy dom był w 'pobliżu parku', w najbliższej okolicy było kilka 'fabrycznych kominów', które nie umilały życia mieszkańcom. Obecnie pozostał tylko jeden, w linii prostej, jakieś 50m od domu. Ale za to wychodzący z niego dym, najpierw przechodzi ponoć przez jakieś filtry.

[Thure]

Wygląda na uliczkę Kącik (równoległa do pobliskiej Grottgera).

[BYDZIAK 1958]

^^^ Odpowiedź prawidłowa.

Wspomniany zachowany komin, jest Jutrzenki. Te których już nie ma, były np. w pobliskim dawnym obiekcie Fotonu, czy garbarni.
Teraz mogę przejść do działu 'Portretów..."