Ja wlasnie z niej wrocilem
troche informacji z sieci:
zrodlo: http://www.muzeum.bydgoszcz.pl/wystawa.php?id=56
Wystawa projektów architektonicznych na zabudowę zachodniej pierzei Starego Rynku w Bydgoszczy
Autor(zy): Miejska Pracownia Urbanistyczna w Bydgoszczy
Miejsce ekspozycji: Czerwony Spichrz - ul. Mennica 8a na Wyspie Młyńskiej
Wystawa czynna do: 2009-08-14
Ekspozycja prezentuje 52 projekty, które wzieły udział w konkursie, ogłoszonym przez Miejska Pracownię Urbanistyczną w Bydgoszczy, na zagospodarowanie zachodzniej pierzei Starego Rynku. W wyniku prac komisji konkursowej zostało przyznanych 5 nagród oraz jedno wyróżnienie honorowe. Zwycięzył zespół GM ARCHITEKCI SP z O.O. z Bydgoszczy w składzie: Maciej Gajownik, Joanna Janusz Stępak , Agata Łuczaj, Szymon Muszyński, Przemek Gawęda, Zbigniew Rąbalski, Marcin Sajdak, Darek Witucki oraz Paweł Zareck. Drugim miejscem została uhonorowana grupa architektów JEMS Architekci Sp. z o.o. z Warszawy. Trzecią nagrodę otrzymał zespół Biuro Projektów Architektonicznych i Budowlanych AiB Sp. z o.o. również z Warszawy.
zrodlo: http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,48722,6819659.html
Szklana bryła stanie na Starym Rynku
Aleksandra Lewińska
Budynek ze szkła, stali i szlachetnego kamienia z dominującą, przeszkloną salą obrad. Przed nią - podziemne wejście do muzeum, a na rynku - estetyczne lodowisko. Tak wygląda zwycięski projekt w konkursie na pierzeję zachodnią
Najlepszy projekt przygotowali bydgoszczanie. GM Architekci to młoda, istniejąca dopiero 1,5 roku firma. Może pochwalić się na razie zaledwie dwoma realizacjami: lokalem Sefinir na sopockim molo i osiedlem Sztuk Pięknych w Toruniu.
Wyniki konkursu odczytał we wtorek w Czerwonym Spichrzu prof. Konrad Kucza-Kuczyński, przewodniczący 11-osobowego jury. Sam nie wiedział, kto jest autorem zwycięskiego projektu. Wszystkie prace były zakodowane. Każdy członek jury przyznawał projektom punkty. Maksymalnie 100. Nad wyborem najlepszej spośród 52 nadesłanych prac obradowali trzy dni. Przyznali trzy nagrody i trzy wyróżnienia.
GM Architekci wygrali 200 tys. zł. Szymon Muszyński, szef biura: - To dla nas szczególna nagroda, bo wszyscy członkowie zespołu pochodzą z Bydgoszczy.
Jak GM widzi pierzeję? Stoi tu okazały budynek ze szkła, podzielony ażurową kamienną siatką. Podział elewacji na pięć części nawiązuje do przedwojennego układu kamienic. W miejscu kościoła pojezuickiego mieści się przeszklona na całej powierzchni sala obrad na 350 osób. Na jej dachu - taras widokowy dostępny dla wszystkich. Pod nią - w fundamentach świątyni - muzeum. W środkowej części rynku architekci wydzielili kwadrat. Zimą ma być tu lodowisko. Latem - cienkie lustro wody. W płycie rynku umieścili chaotycznie rozrzucone lampy. Z góry wyglądają jak luźno puszczone bierki. Mają symbolizować pomordowanych przez hitlerowców.
Projekt pierzei zachodniej przygotowało siedmiu młodych mężczyzn. Najmłodszy ma tylko 24 lata, najstarszy jest przed czterdziestką. Dla 27-letniego Marcina Sajdaka z GM Architekci, jednego z twórców zwycięskiego projektu, nie było to pierwsze podejście do tematu pierzei zachodniej. Skończył architekturę na WSG i zaprojektował pierzeję w pracy dyplomowej. Znali ją członkowie jury pochodzący z Bydgoszczy, bo obrona pracy młodego inżyniera odbyła się w ratuszu.
- Mogli rozpoznać twoją rękę w zaszyfrowanej pracy konkursowej? - pytam Sajdaka.
- Nie ma szans. Ze swojego studenckiego projektu wykorzystałem jedynie ideę wciągnięcia fundamentów kościoła i ratusza do projektu - odpowiada architekt.
Jurorzy w zaleceniach pokonkursowych zapisali kilka zastrzeżeń do projektu. Uważają, że autorzy zbyt mocno wyeksponowali krwawą historię miejsca. - Nie deprecjonując tego, co się wydarzyło na Starym Rynku, uważamy, że przeszłość nie powinna dominować nad współczesnością - mówi prof. Kucza-Kuczyński.
Ratusz zapowiada, że praca GM Architekci będzie realizowana. Pieniądze na ten cel - 50 mln zł - pochodzić mają ze sprzedaży budynków Muzeum Okręgowego przy ul. Gdańskiej i po byłym Teatrze Kameralnym przy Rybim Rynku.
Czy zwycięski budynek ma szansę stać się symbolem miasta, tak jak budynki BRE Banku autorstwa Bulandy i Muchy? Agnieszka Rumińska z portalu o architekturze Bryla.pl: - Szanse są mniejsze. To przyzwoity budynek. Posiada dobrze zaprojektowaną strefę publiczną od frontu, jednak nie wyróżnia go nic charakterystycznego. Bydgoskie spichrze zapadają w pamięć poprzez umiejętne połączenie tradycyjnego kształtu z nowoczesnymi materiałami i oszczędną stylistyką. Zwycięska praca nie przemawia tak silnie do wyobraźni, budynek wydaje się zbyt uniwersalny, chłodny jak na tak ważną lokalizację dla Bydgoszczy.
Wszystkie prace konkursowe od dziś można obejrzeć na wystawie w Czerwonym Spichrzu.
Źródło: Gazeta Wyborcza Bydgoszcz
