Cmentarz ewangelicki - Nowa Wieś Wielka

[Misia]

Znajdował się za kościołem. Obecnie nie ma śladów nagrobków.

[Marmar]

Dzisiaj zlokalizowałem dokładnie miejsce, w którym był cmentarz ewangelicki w Nowej Wsi Wielkiej. Znajduje się ono pomiędzy remizą a kościołem. Patrząc po mapach niemieckich z lat 40 jest to dokładnie miejsce, w którym w tej chwili rosną drzewa i to do tego stopnia dokładnie, że drzewa zajmują pełną przestrzeń byłego cmentarza - ani metra mniej, ani metra więcej. Stąd wnioskuję, że te drzewa pozostawiono tam celowo. Od kilku lat widuję, że na tym terenie odbywają się festyny (przykładowo z okazji Dnia Dziecka). Na miejscu cmentarza nie ma żadnej wzmianki o historycznym znaczeniu tego terenu.
Szukałem również jakiś śladów po tym cmentarzu w internecie - niestety nic nie znalazłem.
Może ktoś z forumowiczów wie coś więcej na temat tego cmentarza - kiedy został zlikwidowany i czy zmarli nadal spoczywają na tym terenie... będę wdzięczny za jakiekolwiek informacje.
Jakbym się czegoś dowiedział innymi kanałami - dam znać.

[Ewing]

czy zmarli nadal spoczywają na tym terenie...

To więcej niż pewne - kto niby miałby ich ekshumować? Ktoś tylko usunął nagrobki lub ich resztki i tyle.

Na planie zagospodarowania przestrzennego z 2000 roku teren oznaczony jest jako ZP (zieleń publiczna) i cały objęty ochroną konserwatorską strefa "B".
http://plany.nowawieswielka.pl/system/f ... entrum.png

[Marmar]

To co napisałeś, to przypuszczenia, przypuszczenia, które pokrywają się również z moimi, ale jednak tylko przypuszczenia... szukam jakiś sprawdzonych informacji - być może ktoś coś wie i będzie można tę wiedzę poskładać w jakąś sensowną całość.

[Ewing]

Ale co tu składać? Taki sam los spotkał inne cmentarze ewangelickie zlokalizowane w centrach większych miejscowości.
W samej Bydgoszczy jest kilka takich cmentarzy (przerobionych na tereny zielone).

[Marmar]

Dzięki Wielkie... byłeś bardzo pomocny!

Mam jednak nadzieję, że ktoś jeszcze w temacie się wypowie... z tego co wyczytałem nagrobki były jeszcze w latach '60, także ktoś coś musi pamiętać...

[Ewing]

Napisz do gminy. U nich ewentualnie mogą być jakieś dokumenty.

[Marmar]

Spróbuję i tego źródła, dodatkowo mam kilka pomysłów... ktoś coś musi wiedzieć

[Marmar]

Udało mi się na razie dowiedzieć od mieszkańców bardziej zaawansowanych wiekiem niż ja, że "cmentarz został zlikwidowany" w latach '70 poprzez spychacze, które sprzątnęły pozostałości "śmietnika" jaki tam się znajdował... jakieś stare ogrodzenie, krzaczory i walające się płyty...

[Marmar]

Może kogoś zainteresuje - ostatnio dowiedziałem się, że była jednak porządna likwidacja cmentarza, z ekshumacją zwłok włącznie, które pojechały ciężarówkami w workach do Niemiec.
Informacja nie jest potwierdzona, staram się ją potwierdzić u źródła (osoby która przy tym pracowała), ale to może jeszcze trochę potrwać...

[wichura]

Marmar, jeśli będziesz na rajdzie, to może spróbuj podjąć temat, zanim ruszymy spod kościoła na południe? Być może Robert będzie w stanie coś więcej powiedzieć na ten temat...? Zresztą po drodze też będzie czas na poważne (bądź mniej) rozmowy.

Do ADMINA: Ponieważ ten post nie wnosi nic do dyskusji to proszę o jego usunięcie w przyszłym tygodniu