Młyn Rothera

[Hrab]

Tu jeszcze młynów nie ma, a jest kanał młyński, który niczego nie napędza, a służy tylko do regulacji poziomu wody:
http://kpbc.umk.pl/dlibra/docmetadata?i ... =&lp=5&QI=
Chociaż, może ten kanał nie jest dokładnie w tym samym miejscu co widoczna do dziś jego pozostałość ?

[Maciej]

Oficjalne konto FB prezydenta Bruskiego ogłosiło, że wraz z początkiem lipca młyny przejmuje prywatny inwestor. Zgodnie z tym co napisał Bruski: Hotelu nie będzie. Młyny będą służyć wszystkim. Będą ogrody wody oraz przestrzeń wiedzy o ludzkim mózgu. Niebawem pokażemy szczegóły jak będzie budynek wyglądał w środku.

[Hrab]

Dla mnie rozrzutność ponad możliwości. Pewnie kilkaset milionów na inwestycję i kilkanaście milionów rocznie na utrzymanie. Nonszalancja i beztroska urzędników. A ulice pozostaną piaszczyste i gliniaste jak w średniowieczu.
Zawsze twierdziłem, że w takiej sytuacji lepiej oddać coś inwestorowi za złotówkę, a pieniądze wydać na coś sensownego dla miasta. Kiedyś burmistrzów wybierano co roku. Nie pozwalali sobie na taką rozrzutność. Cóż, demokracja dojrzała . To dojrzewanie polegało na zatraceniu zasad odpowiedzialności przed mieszczanami za decyzje. Nie sądzę, żeby tematyka wiedzy o mózgu poruszana w tym obiekcie coś zmieniła w tym zakresie. Podobnie jak szlachetne zagadnienie lania wody.

[BYDZIAK 1958]

Tym razem napiszę we właściwym miejscu.
( Jakiś czas temu myślałem, że nie ma tutaj tematu M R https://www.forum.bsmz.org/viewtopic.php?f=31&t=9146 )

Od czasu do czasu mam 'natchnienie' i chce mi się zrobić jakiś widok znanego miejsca, ale z 'innego punktu oglądania'. Chcę zrobić i zdążyć przed Gwiazdką, widok na 'budynek maszynowni' MR. Opieram się na znanych zdjęciach, choćby tym, przypomnianym poniżej. I tu jest pierwsze pytanie. Ta 'budka' na zdjęciu, jest inna niż na rysunku. Czy wiadomo jaką rolę pełniła? A te 'przewody', (żółta strzałka), to osłony pasów transmisyjnych, czy kanały zsypowe...? Wie ktoś coś ?

[Ewing]

Obstawiam, że to osłona jakiegoś rodzaju przeniesienia napędu - pasów transmisyjnych lub łańcuchów. W pierwotnych planach ta "budka" była faktycznie mniejsza i pewnie ją rozbudowali właśnie na potrzebę tego przeniesienia napędu. Zapewne znajdował się tu cały mechanizm przekładni i możliwe, że pod spodem umieszczone zostało dodatkowe koło lub turbina wodna.

[BYDZIAK 1958]

Jeśli to osłony pasów transmisyjnych, to powstaje nowe pytanie. Pierwotna, 'mała budka', miała trzy takie 'przewody' i na dodatek 'łamane'. Może w tej pierwszej wersji, były to swoiste 'kanały wentylacyjne'... Wszak pyłu i kurzu, zapewne było tam wiele...
Na czerwono pokazane są miejsca przejścia tych 'kanałów' przez okna. Na żółto, jest 'nowa budka' i miejsce przejścia jej kanałów.

[Ewing]

Te trzy są widoczne na planach młyna jako odprowadzenie od sekcji wentylatorów. Czyli jak rozumiem, cały pył był tędy odprowadzany bezpośrednio do Brdy, tak żeby nie kurzyć na około.
Możliwe, że później to przerobili i była nowa wersja, z tą większą budką i to co widoczne na zdjęciu to też kanały wętylacyjne.

[BYDZIAK 1958]

Mogło tak być. Być może dzisiaj się przejdę do MR. Tam, na początku części z wystawą, stoi koło wodne, (choć troczę inne niż nasze) i schematy działania młynu. Może dopatrzę się na nich, tych 'nowych przewodów'...
A swoją drogą, gdyby budynek z kołami został odbudowany, ( i miejsce nieco odkopane), to byłby świetnym uzupełnieniem całości. Te koła wodne w nim, były potężne...

[BYDZIAK 1958]

Niedzielna, zimna i mokra' pogoda, zniechęciły mnie do wspomnianej wyprawy. Byłem tam dopiero dzisiaj. Przyznam, że kolejny raz przyjrzałem się zdjęciom i schematom wewnątrz MR, (części wystawy) i nic nowego, ciekawego, nie dostrzegłem... Natomiast znów chwilowo utknąłem na kolejnym 'szczególe', którego nie mogę rozgyźć. Wygląda to jak koło wodne. Ale ono i bliźniacze, były wewnątrz 'chatki'... Więc może to 'schodki'? I jakie było by ich przeznaczenie... ?

[Ewing]

Bydziak, schody to raczej złudzenie optyczne. Spójrz na rysunek, który wcześniej zamieściłeś i tą całą zabudowę. Jak spojrzeć z daleka to wyjdą schodki
Choć oczywiście możliwe, że faktycznie tam zrobili schodki, żeby można było wejść na pozostałą część tego podestu.

[BYDZIAK 1958]

Porównując do siebie widok zdjęcia i rysunków, 'budka kanałów powietrza', wygląda inaczej. Czyli w jakimś momencie, może w czasie budowy, zmieniano różne rzeczy, znajdujące się na rysunkach projektu. I tak jest z tym 'podestem'. Na rysunku, mniej więcej w miejscu połowy 'domku', zaprojektowany był co widać, 'wyżej'. Może również pierwotnie, tak to zbudowali. Ale na zdjęciu wyraźnie widać, że owy 'podest', jest na jednym poziomie... Ten 'obrazek' który robię, opieram głównie na tym zdjęciu... Najwyżej, nie wstawię tych 'schodków'. ( Podobnie, nie zrobię pewnie najważniejszej rzeczy, tego 'płotu', widocznego na innych zdjęciach, częściowo mocno zasłaniającego większą część, tego niemal całego miejsca.)