Bez dach nad głową , nikomu niepotrzebna, staruszka- maszyna parowa.
W zasadzie, to wytwornica pary.
Co pamięta ? Lepiej nie pytać.
"Urodziła" się w Anglii prawdopodobnie w 1898 roku. Do około 2004 r. zmuszana była do pracy na roli a później w pewnej wytwórni materiałów budowlanych. Nikt o (N)nią nie dbał.
Nie była objęta remontami kapitalnymi a dni wolnych od pracy miała bardzo mało.
Obecnie stoi sobie i niszczeje a w zasadzie chyba "umiera".
I tak pewnie się cieszy, że ma już święty spokój.
Ma w pobliżu jeszcze młodszą siostrę, ale o to inny temat i osobna historia.
Ciekawe, czy ktoś się nad (N)nią zlituje ???
Przecież to jest ZABYTEK TECHNIKI !!!
Tak, czy nie ?
-- 21 sty 2011 --

