Adama Czartoryskiego 20

[BYDZIAK 1958]

Budynek z bogatą historią. Zbudowany w połowie XIXw. Pierwotnie jako prywatna willa. Później gościły w nim różne instytucje, np. był siedzibą sztabu Pomorskiej Brygady Kawalerii. (Obecnie jest tam Izba Skarbowa)

Jego wygląd od czasu budowy, jest niemal wciąż taki sam. Gdy dwa lata temu robiłem pewną rekonstrukcję widoku, (wstawioną do "Zdjęć zwykłych i mniej zwykłych), nie miałem pojęcia, że jego narożnik ubogacał okazały wykusz. Nie wiedząc o tym, na moim obrazku, (zdjęcie 2), wspomniany budynek jest z 'gładkim narożnikiem'. (To tak moja wpadka, niestety, jedna z wielu podobnych)
Internet to fajna rzecz. Pierwsze stare zdjęcia budynku z wykuszem, znalazłem w sieci już po powstaniu wspomnianej rekonstrukcji dawnego widoku. Najlepiej widać to na porównaniu, wstawionym z datą 3 12 2017 tutaj: viewtopic.php?f=28&t=1358&start=440

Być może ktoś z Was, natrafił w necie na kolejne inne widoki tego budynku z widocznym wykuszem. Dobrze by było je tu pokazać. Ja znam jeszcze dwa inne widoki, na których tylko częściowo widoczny jest ten dawny, ciekawy ozdobny element tego budynku.

[BYDZIAK 1958]

(...)
Ja znam jeszcze dwa inne widoki, na których tylko częściowo widoczny jest ten dawny, ciekawy ozdobny element tego budynku.

Poniżej - pierwszy fragment z lewej, to najlepszy widok wykuszu,(ze wspomnianego zestawu porównawczego). Na drugim widoku, pokazującym głównie część kanału, można dostrzec na przytoczonym fragmencie, część tego budynku, również z wykuszem. Na ostatnim fragmencie z prawej, wykusz jest ledwie dostrzegalny.
(Stara pocztówka pokazuje budynek od strony mostu.)

[zecer]

Równie ciekawa jest kalenica dachu.

[BYDZIAK 1958]

Widok od 'podwórka'. Znajdujący się tam wykusz, podobny do tego, który był kiedyś zwieńczeniem narożnika, jest nawet odrobinkę do niego podobny.

[BYDZIAK 1958]

Dla formalności, ciekawostka z 'fotozagadek'.
Przykład na zapobieganie... dodatkowego sprzątania obiektu.
Przed wejściem do budynku, były aż trzy 'skrobaki' do podeszw butów.
"Wnoszeniu błota mówimy stop"