..żarówki z "pstryczkiem" ( ale wyraz ) Znalazłem ten elektryczny , ciekawy "myk" w pewnej szopce. Nadal sprawna z "pasownym" gwintem do odchodzących do lamusa współczesnych żarówek ... ale czy to jest coś sprzed , czy już powojenne ?
Niestety , kpl. brak oznaczeń . Dodam jeszcze , że cała oprawka wykonana jest z " messingu " i ...porcelany . Chyba w latach 60 ub. W. zaczęto produkować oprawki z scheis metalu . Obecnie to w 90% tworzywo sztuczne a metalowe są tylko styki.
AERO pisze:(...) ... ale czy to jest coś sprzed , czy już powojenne ?
Tu rodzi się jeszcze jedno pytanie. Jak wiemy, przed wojną, było w gniazdku inne, mniejsze napięcie. (110V ?) A pytanie jest takie mianowicie, czy przedwojenne żarówki, miały takie same 'gwinty' jak te współczesne?