Ilekroć tam jestem , ten akurat fragment miejscowości kojarzy mi się z inną , kiedyś bardzo podobnie wyglądającą ulicą w Bydgoszczy . Jaką ulicą ?
Nieżychowo
Moderator: krajan
Nieżychowo
...w pow. pilskim , gmina Białośliwie. Widoczki i klimat wypisz, wymaluj z lat 50\60\70 ub. W.
Ilekroć tam jestem , ten akurat fragment miejscowości kojarzy mi się z inną , kiedyś bardzo podobnie wyglądającą ulicą w Bydgoszczy . Jaką ulicą ?

Ilekroć tam jestem , ten akurat fragment miejscowości kojarzy mi się z inną , kiedyś bardzo podobnie wyglądającą ulicą w Bydgoszczy . Jaką ulicą ?
- Załączniki
-
- P1010821.JPG (142.55 KiB) Przejrzano 5944 razy
Re: Nieżychowo
... z ul. Grunwaldzką?
http://bydgoska.strefa.pl/jsk/Kolej/749.jpg
http://bydgoska.strefa.pl/jsk/Kolej/749.jpg
Re: Nieżychowo
Refleksja...
Ilekroć jestem w tych okolicach zawsze zastanawiam się dlaczego w W.K.D. zachowały się niemal wszystkie tory i część infr. a w B.K.D. ....niemal WSZYSTKO ROZEBRANO
Czy tam są lepsi gospodarze ?
Czy tam myślą inaczej ?
Czy jest coś w tym dawnym twierdzeniu , że ..." tereny spod dawnego zaboru niemieckiego są nadal inaczej , lepiej zarządzane...." ?
Ilekroć jestem w tych okolicach zawsze zastanawiam się dlaczego w W.K.D. zachowały się niemal wszystkie tory i część infr. a w B.K.D. ....niemal WSZYSTKO ROZEBRANO
Czy tam są lepsi gospodarze ?
Czy tam myślą inaczej ?
Czy jest coś w tym dawnym twierdzeniu , że ..." tereny spod dawnego zaboru niemieckiego są nadal inaczej , lepiej zarządzane...." ?
Re: Nieżychowo
Po zaborze pruskim została nam niezła infrastruktura kolejowa. Wystarczy spojrzeć na mapy kolejowe z lat przedwojennych i powojennych. Nasze tereny są aż "czarne" od linii kolejowych. Sporo linii rozebrano, gdyż przesiedliśmy się do samochodów. Bogata infrastruktura istniała również na Warmii i Mazurach. Część linii zabrali "wyzwoliciele" jako "trafiejny ekipaż", a reszta nie wytrzymała próby czasu. Nasze tereny były raczej dobrze zarządzane. A potem przyszła, jak mawiała moja Babcia, "ruska gospodarka". i wiele drobnego przemysłu zniszczono. Na szczęście, mieliśmy dużo większych fabryk, oferujących pracę miejscowym i przyjezdnym. Chociaż, jak się patrzy na Bydgoszcz, transformacja ustrojowa okrutnie obeszła się z dużymi zakładami. Obawiam się, że następne pokolenia powiedzą, że w czasach komuny Bydgoszcz była lepiej zarządzana.
Re: Nieżychowo
W załączeniu mapa linii kolejowych Niemiec Wschodnich i części terenów Polski. Widać wyraźnie pożytek granice między zaborami. Mapa z roku 1927-go.
- Załączniki
-
- 1.JPG (153.93 KiB) Przejrzano 5815 razy
Re: Nieżychowo
To prawda.
Nurtuje mnie jednak pytanie , dlaczego rozebrano do ostatniego metra tory B.K.D ?
Jaki był tego cel ! O co chodziło gminnym i sołeckim debilom ?
Czy nie mogły sobie istnieć , trwać lub czekać na "lepsze czasy" ?
Nurtuje mnie jednak pytanie , dlaczego rozebrano do ostatniego metra tory B.K.D ?
Jaki był tego cel ! O co chodziło gminnym i sołeckim debilom ?
Czy nie mogły sobie istnieć , trwać lub czekać na "lepsze czasy" ?
Re: Nieżychowo
Może rozwój infrastruktury drogowej i całkowite zapadanie się w niepamięć "naszych" wąskich linii spowodowało, że ktoś chciał pozbyć się tego "złomu", zalegających w zaroślach szyn, było pomysłów na usunięcie niż głosów by zachować lub wykorzystać, a kiedy już linia była tak pokiereszowana, kiedy zostały małe nie praktyczne fragmenty to nawet nie wiadomo kiedy zniknęły.
Może miejsca, okolice gdzie nie przeszkadzały nikomu, gdzie nie było pieniędzy na akcje usuwania/rozbiórki miały większe szanse, że linie zostaną dalej w zaroślach.
Pozostaje nam jeździć np do Białośliwia gdzie pasjonaci z całej Polski (!) spędzają weekendy na pracy przy kolejce. Tam nie dość, że pielęgnują to co zostało, to jeszcze odbudowują odcinki, które zniknęły sprzed laty
ps. aktualnie znalazł się (sam!) inwestor, który chce naprawdę inwestować w to miejsce. na dniach wraca do nich wyremontowany kocioł do parowozu "Lowa", który był pomnikiem i kilku "maniaków" postanowiło, że postawią go pod parą na nadchodzący zlot
Może miejsca, okolice gdzie nie przeszkadzały nikomu, gdzie nie było pieniędzy na akcje usuwania/rozbiórki miały większe szanse, że linie zostaną dalej w zaroślach.
Pozostaje nam jeździć np do Białośliwia gdzie pasjonaci z całej Polski (!) spędzają weekendy na pracy przy kolejce. Tam nie dość, że pielęgnują to co zostało, to jeszcze odbudowują odcinki, które zniknęły sprzed laty
ps. aktualnie znalazł się (sam!) inwestor, który chce naprawdę inwestować w to miejsce. na dniach wraca do nich wyremontowany kocioł do parowozu "Lowa", który był pomnikiem i kilku "maniaków" postanowiło, że postawią go pod parą na nadchodzący zlot
"Czekając na idealny moment, możesz nigdy nie rozpocząć dzieła. Zaczynaj już! Zaczynaj tam, gdzie jesteś i jako ten, kim jesteś" - H. Jackson Brown