Fordon. Przebudzenie ?

Luźne rozmowy. Wszystko o wszystkim.
Awatar użytkownika
GrapHite
BSMZ Bunkier
Posty: 6984
Rejestracja: wtorek, 16 gru 2008, 00:00

Re: Fordon. Przebudzenie ?

Post autor: GrapHite »

salamon pisze:Kolejny raz powtarzam: wiele osób związanych z tym forum zna się tylko z komputera. Zróbmy jakieś spotkanie w zacisznym miejscu (a nie w marszu) i poznajmy się osobiście, porozmawiajmy twarzą w twarz w realu (wiem, kufa, wiem, reala nie ma, jest oszołom).


Andrzeju...tylko spokojnie :-)
Czekamy zatem na Twoje propozycje zacisznych spotkań.
"Czekając na idealny moment, możesz nigdy nie rozpocząć dzieła. Zaczynaj już! Zaczynaj tam, gdzie jesteś i jako ten, kim jesteś" - H. Jackson Brown
Awatar użytkownika
salamon
brak
Posty: 1078
Rejestracja: sobota, 4 kwie 2009, 23:00

Re: Fordon. Przebudzenie ?

Post autor: salamon »

Może w październiku w APK? (masz Pawle możliwość zorganizowania wstępu?)?
A może w jakiejś knajpce?
Z harcerskim pozdrowieniem
SALAMON
Awatar użytkownika
GrapHite
BSMZ Bunkier
Posty: 6984
Rejestracja: wtorek, 16 gru 2008, 00:00

Re: Fordon. Przebudzenie ?

Post autor: GrapHite »

salamon pisze:Może w październiku w APK? (masz Pawle możliwość zorganizowania wstępu?)?
A może w jakiejś knajpce?


Są trzy opcje:
1. Muzeum Foto. Wygodne fotole i klimat.
2. Knajpa na "mieście".
3. Fordon, jakaś miejscówka... nie wiem jaka ;)
"Czekając na idealny moment, możesz nigdy nie rozpocząć dzieła. Zaczynaj już! Zaczynaj tam, gdzie jesteś i jako ten, kim jesteś" - H. Jackson Brown
Awatar użytkownika
salamon
brak
Posty: 1078
Rejestracja: sobota, 4 kwie 2009, 23:00

Re: Fordon. Przebudzenie ?

Post autor: salamon »

Po przemyśleniu jestem za knajpą.
Niezobowiązująca atmosfera, ustawienie stołów w jeden wielki i wszyscy gadają ze wszystkimi (w APK trochę sztywno się siedzi).
To może być również we Fordonie, ale poza kilkoma osobami wszyscy będą mieli daleko :(
Tylko ustalić termin, zamówić salę, jakiś rzutnik (to np. jest możliwe we "Warzelni Piwa") i można zdjęcia z wycieczek stowarzyszenia na ekran rzucić :roll:
Z harcerskim pozdrowieniem
SALAMON
Awatar użytkownika
GrapHite
BSMZ Bunkier
Posty: 6984
Rejestracja: wtorek, 16 gru 2008, 00:00

Re: Fordon. Przebudzenie ?

Post autor: GrapHite »

salamon pisze:Tylko ustalić termin, zamówić salę, jakiś rzutnik (to np. jest możliwe we "Warzelni Piwa") i można zdjęcia z wycieczek stowarzyszenia na ekran rzucić :roll:

Bardzo mi się podoba ten pomysł.
"Czekając na idealny moment, możesz nigdy nie rozpocząć dzieła. Zaczynaj już! Zaczynaj tam, gdzie jesteś i jako ten, kim jesteś" - H. Jackson Brown
Awatar użytkownika
salamon
brak
Posty: 1078
Rejestracja: sobota, 4 kwie 2009, 23:00

Re: Fordon. Przebudzenie ?

Post autor: salamon »

To rzuć go na spotkaniu Zarządu Stowarzyszenia, termin zaproponujcie jakiś w październiku (tak w połowie, żeby ludziska mieli czas zarezerwować czas) i jedziemy z koksem :):)
Z harcerskim pozdrowieniem
SALAMON
Awatar użytkownika
GrapHite
BSMZ Bunkier
Posty: 6984
Rejestracja: wtorek, 16 gru 2008, 00:00

Re: Fordon. Przebudzenie ?

Post autor: GrapHite »

salamon pisze:To rzuć go na spotkaniu Zarządu Stowarzyszenia, termin zaproponujcie jakiś w październiku (tak w połowie, żeby ludziska mieli czas zarezerwować czas) i jedziemy z koksem :):)

pomysł spotkania jest Twoim pomysłem, pomysłem użytkownika forum, niech będzie to inicjatywa właśnie użytkownika forum, razem to zrobimy, zrobimy to spotkanie, zarząd pozytywnie patrzy na takie inicjatywy, zwłaszcza użytkowników forum, bo to ONI są naszą siłą.
"Czekając na idealny moment, możesz nigdy nie rozpocząć dzieła. Zaczynaj już! Zaczynaj tam, gdzie jesteś i jako ten, kim jesteś" - H. Jackson Brown
Awatar użytkownika
BYDZIAK 1958
brak
Posty: 7172
Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51

Re: Fordon. Przebudzenie ?

Post autor: BYDZIAK 1958 »

BYDZIAK 1958 pisze:(...)
Czy nowe budynki, mniej więcej w środku zdjęcia, nie będą narażone na podtopienia? Tam właśnie, na jednym z budynków, są 'powodziowe pamiątki'.


seth pisze:(...)
Nieuregulowany bieg Wisły, jest wyznacznikiem stanu rzeczy po rewitalizacji fordońskiego nabrzeża.


Na zaprzyjaźnionej 'WB' jest ciekawe zdjęcie z 1962 roku. Za mało znam Fordon, żeby na ten moment 'wiedzieć' co to za miejsce. Prosi się ono o zestaw porównawczy. :1
Załączniki
wielka woda.JPG
wielka woda.JPG (69.29 KiB) Przejrzano 10246 razy
Awatar użytkownika
seth
brak
Posty: 2097
Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53

Re: Fordon. Przebudzenie ?

Post autor: seth »

Temat zrobił się około Fordonu, ale być może trzeba się spotkać, chociaż zęby co niektórym mogą wypaść :twisted: Złożyłem dziś propozycję na pirva dotyczącą wycieczki do Fordonu.
AERO
brak
Posty: 2841
Rejestracja: niedziela, 7 mar 2010, 19:44

Re: Fordon. Przebudzenie ?

Post autor: AERO »

amon novak napisał :

Temat zrobił się około Fordonu, ale być może trzeba się spotkać, chociaż zęby co niektórym mogą wypaść


Ciekawe, czy sam ma jeszcze zęby ? :twisted:
Awatar użytkownika
BYDZIAK 1958
brak
Posty: 7172
Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51

Re: Fordon. Przebudzenie ?

Post autor: BYDZIAK 1958 »

^^^
seth pisze:(...) AERO na naszym forum (...)
To jak go tu ściągnąłem z forum Inne Oblicza Historii wiedząc, że Bydgoszcz to jego pasja. Nie żałuję, Szydło wyszło na wierzch.


^^^ Czyli "Kto się czubi, ten się lubi". Jest dla Was nadzieja. :mrgreen:



Poprosiłem kolegę Adama, (tego ze zwiedzania kościoła), o spróbowanie odnalezienia budynku i miejsca ze zdjęcia wyżej, z powodzi. Przysłał mi fotkę jedynego budynku, w miarę pasującego do miejsca. Ale jak sam twierdzi, ten współczesny dom, jest inny i być może powstał w miejscu tamtego zagadkowego.
Załączniki
dom F.JPG
dom F.JPG (48.91 KiB) Przejrzano 10181 razy
Awatar użytkownika
Ewing
Admin
Admin
Posty: 6014
Rejestracja: piątek, 26 gru 2008, 00:00
Lokalizacja: Bydgoszcz-Fordon
Kontakt:

Re: Fordon. Przebudzenie ?

Post autor: Ewing »

Bydziak mam duże wątpliwości co do tego, czy ta fotka w ogóle jest z Fordonu.
Dziki_Koziol
brak
Posty: 107
Rejestracja: środa, 7 gru 2011, 22:12

Re: Fordon. Przebudzenie ?

Post autor: Dziki_Koziol »

Byłbym chętny na ewentualne spotkanie. Może wreszcie znajdę odpowiedzi na moje niektóre pytania? ;)
Awatar użytkownika
seth
brak
Posty: 2097
Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53

Re: Fordon. Przebudzenie ?

Post autor: seth »

Dziki_Koziol pisze:Byłbym chętny na ewentualne spotkanie. Może wreszcie znajdę odpowiedzi na moje niektóre pytania? ;)


Zatem wszystko przed nami. Ostatnio w nasze ręce trafiła zupełnie połamana macewa. To co ją wyróżnia to dwustronność. Z jednej strony mamy szczątkowy tekst, a z drugiej bogatą ornamentykę roślinną. Prawdziwie cudo. I to tuż przed Yom Kippur 5776 roku.

P.S

Niestety "wyrzuca" mnie z forum. Zdjęcia zamieszczę przy okazji.
Awatar użytkownika
BYDZIAK 1958
brak
Posty: 7172
Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51

Re: Fordon. Przebudzenie ?

Post autor: BYDZIAK 1958 »

Ewing pisze:Bydziak mam duże wątpliwości co do tego, czy ta fotka w ogóle jest z Fordonu.


^^^ Ja też. Ale licząc 'żeberka' przęseł, wszystko pasuje. Możliwe że ten dom stał na tym narożniku, na zdjęciu poniżej. Podobny dom, (pewnie tez już go nie ma), jest tutaj : http://forum.bsmz.org/viewtopic.php?f=9 ... o&start=60 , na starej pocztówce wstawionej przez Jarka.
Załączniki
narożnik.JPG
narożnik.JPG (60.63 KiB) Przejrzano 10135 razy
Awatar użytkownika
seth
brak
Posty: 2097
Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53

Re: Fordon. Przebudzenie ?

Post autor: seth »

O odkrytej macewie napiszę w temacie pamiątki z fordońskiego kirkutu.
Awatar użytkownika
seth
brak
Posty: 2097
Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53

Re: Fordon. Przebudzenie ?

Post autor: seth »

Ostatnie znalezisko wydobyte przez dwoje Fordoniaków z Wisły. Osłona lufy do MG-34. Przedmiot całkowicie bezpieczny i legalny. W przyszłości będzie częścią wystawy poświęconej dawnemu miastu i obecnej dzielnicy.

Zdjęcie pierwsze; stan po wyjęciu z wody.
Zdjęcie drugie; po wstępnym oczyszczeniu. Osłona wygięta, w przedniej części celownik.
Załączniki
CAM04724.jpg
CAM04724.jpg (64.55 KiB) Przejrzano 10110 razy
CAM04737.jpg
CAM04737.jpg (97.05 KiB) Przejrzano 10110 razy
Dziki_Koziol
brak
Posty: 107
Rejestracja: środa, 7 gru 2011, 22:12

Re: Fordon. Przebudzenie ?

Post autor: Dziki_Koziol »

Biegły z MO tak stwierdził?
Awatar użytkownika
seth
brak
Posty: 2097
Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53

Re: Fordon. Przebudzenie ?

Post autor: seth »

:):) Tak. Biegły z MO też jest po naszej stronie.
Stanislaw
brak
Posty: 713
Rejestracja: niedziela, 25 lis 2012, 11:27

Re: Fordon. Przebudzenie ?

Post autor: Stanislaw »

A nawierzchnia ulicy Bydgoskiej bez zmian, i czas stanął w miejscu w Fordonie... Fordon kojarzy mi się z lat dziecięcych z wyjazdami do fryzjera (chyba p.Kwiatkowski), do księgarni na wprost mostu - zeszyty i inne rzeczy potrzebne do szkoły, kinem "Robotnik" (byłem tam tylko jeden raz, widziałem film "Nie lubię poniedziałku") i wyjazdami po chleb. Pamiętam, że kierownik sklepu narzekał, że ci zza Wisły przyjeżdżają, i wykupują chleb. Pierwszy czynny telewizor widziałem w sklepie ZURT-u, przy synagodze. Strasznie obraz mrowił, to było (chyba) przed budowa nadajnika w Trzeciewcu. Ponadto, gdy uzbierało się trochę butelek, jechaliśmy do punktu skupu butelek tuż przy moście. Do domu wracaliśmy pieszo. I jeszcze zapamiętałem pogardliwe powiedzonko: "Słońce świeci, wiater wieje, fordoniaki są złodzieje". Gdy fordoniacy przyjeżdżali do Ostromecka na zabawy ludowe. to czasami bywały przepychanki. Miejscowa kawalerka specjalnie nie lubiła fordoniaków.
Załączniki
IMG_0871.JPG
IMG_0871.JPG (173.36 KiB) Przejrzano 10036 razy
IMG_0872.JPG
IMG_0872.JPG (181.41 KiB) Przejrzano 10036 razy
ODPOWIEDZ