Grzmotny Młyn w Buszkowie

Awatar użytkownika
Hrab
brak
Posty: 1855
Rejestracja: sobota, 23 sty 2010, 19:51

Grzmotny Młyn w Buszkowie

Post autor: Hrab »

Młyn na rzece Krówce, zwanej czasem na tym odcinku Strugą Jezior Byszewskich.
Stoi w Buszkowie w pobliżu pięknego ceglanego wiaduktu kolejowego.
Jak widać na mapie z 1893 roku, był jeszcze jeden młyn nieco w górę rzeczki. Ciekawe, czy coć po nim zostało.
W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX wieku Grzmotny Młyn czasem jeszcze mielił mąkę i śrutował ziarno, ale chyba już raczej dzięki napędowi elektrycznemu, gdyż nie ma tu już stawu młyńskiego.
Pozostałości instalacji zasilającej młyn wodą wskazują na to, że ostatni napęd wodny, to nie było już klasyczne koło młyńskie, ale raczej turbina.
Załączniki
1893.JPG
1893.JPG (189.18 KiB) Przejrzano 4656 razy
1.JPG
1.JPG (194.63 KiB) Przejrzano 4656 razy
2.JPG
2.JPG (196.38 KiB) Przejrzano 4656 razy
3.JPG
3.JPG (197.57 KiB) Przejrzano 4656 razy
4.JPG
4.JPG (188.57 KiB) Przejrzano 4656 razy
5.JPG
5.JPG (190.59 KiB) Przejrzano 4656 razy
6.JPG
6.JPG (193.81 KiB) Przejrzano 4656 razy
7.JPG
7.JPG (196.81 KiB) Przejrzano 4656 razy
Igor
brak
Posty: 165
Rejestracja: wtorek, 4 wrz 2012, 20:33

Re: Grzmotny Młyn w Buszkowie

Post autor: Igor »

Bardzo ciekawe i zapomniane miejsce.
Awatar użytkownika
Misia
Moderator
Moderator
Posty: 5048
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2009, 19:10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Grzmotny Młyn w Buszkowie

Post autor: Misia »

Kilka zdjęć z wnętrza:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Stanislaw
brak
Posty: 713
Rejestracja: niedziela, 25 lis 2012, 11:27

Re: Grzmotny Młyn w Buszkowie

Post autor: Stanislaw »

Dzięki za zdjęcia. Wiele razy tamtędy przejeżdżałem, ale nigdy nie zajrzałem do środka. Tam przez wiele lat jakiś emeryt hodował pszczoły. Czy coś zostało z uli??
Awatar użytkownika
Misia
Moderator
Moderator
Posty: 5048
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2009, 19:10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Grzmotny Młyn w Buszkowie

Post autor: Misia »

Jak widzę ule to uciekam ;)
Szczerze to nie rozglądałam się po okolicy młyna teraz za dużo...
Byłam już tam kiedyś i też jakoś uli nie pamiętam...
ODPOWIEDZ