Toruń płacił mniej, a jest. Bydgoszcz więce, a ...

[Ewing]

Kolejne pieniądze wydane nie wiadomo na co ... Tour de Pologne - reklamowa klapa
http://www.sport.pl/sport/1,65025,16361 ... oszcz.html

[seth]

Wniosek jest jeden. Bydgoszcz należy definitywnie oddzielić od Torunia. Żadna tam dwuwładza, ale całkowita odrębność naszego miasta.
Być może krzykliwi radio maryjni działacze szkodzą Bydgoszczy bezwiednie, ale to nie znaczy że na taki krzywdzący nasze miasto układ winniśmy dawać zgodę.


Bydgoszczanie obudźcie się Kiedyś Fordon prawie zadławił bydgoski handel piwem ( czopowe) teraz Toruń podjął ten sam trud i SZKODZI ponad miarę. Niczym nowotwór żeruje na naszym mieście, zyskując nieprawnie liczne dotacje. Bez nas byłby niczym. Z nami udaje wielką aglomerację. Toruń pozostanie małym miastem w drugiej dziesiątce pod względem oceny wielkości. Na Bydgoszczy niezasadnie się bogaci. Czas z tym skończyć. Idźmy zatem śladem Janusza Brzozogłowego i dajmy Toruniowi ostateczny odpór. Precz z NASZEGO województwa

http://pl.wikipedia.org/wiki/Janusz_Brzozog%C5%82owy

[Maciej]

Różnica we wpłaconej kwocie polega na tym, że z Torunia kolarze startują co raczej nie będzie pokazane w TV, a nawet jeśli to przez chwilę a w B-szczy będą pedałować pętle ok. 40 km co na pewno będzie pokazane w TV. Niezależnie od tego kwota jaką miasto dało na jednorazową imprezę (promocję) jest absurdalna (kolejny raz).

[wichura]

Tylko kto ogląda transmisję z kolarstwa? I czy ktoś zdecyduje się na przyjazd do nas lub zakup jakiś bydgoskich produktów pod wpływem relacji w tv? Jedyny plus tego wyścigu to jednorazowy zarobek dla hotelarzy. Natomiast poza tym dobrze, że to niedziela, ale i tak czeka nas paraliż komunikacyjny. Spróbujcie dostać się na Leśne albo Fordon. Z punktu widzenia kibica kolarstwo to też nie jest widowiskowy sport. To w tv macie informację o tym, kto prowadzi z jaką przewagą, a na żywo czekasz, czekasz, czekasz i mignie Ci grupka rowerzystów... I koniec emocji
Niestety, ale ktoś u nas (znów) się nie popisał. Podpisano umowę, przelano kasę i wygląda jakby dalej nikt nie śledził tematu. A właśnie to ładne ujęcia w Wiadomościach albo reklamach podpisane Bydgoszcz mogą skłonić do przyjazdu do miasta, a nie ujęcia rowerów jadących Fordońską przez las albo wzdłuż budowanej trasy tramwajowej czy nawet lotnicze ujęcia mostu przez Brdę.
Jednym słowem niepotrzebnie wyrzucone pieniądze. Ciekawe czy i ile płaciły Warszawa, Kraków, Gdańsk, Zakopane albo Strbske Pleso? Bo nie zdziwiłbym się, gdyby okazało się, że Bydgoszcz zapłaciła najwięcej, a ma z tego najmniej Obym się mylił...

[GrapHite]

podczas ostatniego wyścigu dostałem się do "środka" pętli i nie mogłem się wydostać

[wichura]

Nie wiem, jakie są Wasze wczorajsze doświadczenia, ale uważam, że organizacja była fatalna. I winę ponosi ponoć policja, a nie służby miejskie. Sam doświadczyłem tego, że wywalano ludzi z autobusów i kazano czekać w burzy godzinę na przystankach na koniec wyścigu. Miałem tego pecha, że w trakcie wyścigu musiałem dostać się z Leśnego na Fordon. Wsiadłem w 65, aby szybko przed kolarzami przebić się przez Wyszyńskiego bo jak tam rozpoczęłyby się 3 kółka to w ogóle ugrząsłbym na dobre. Autobus dojechał do Wyścigowej, a tam pracownicy ZDMiKP wyprosili ludzi z pojazdu. Autobus miał wracać na Leśne (Po co? Jak Wyszyńskiego też zamknięta! Autobus miał dojechać do Ronda Fordońskiego i znów wracać?!). Pusty autobus zawrócił przez stację benzynową, a ludzie zostali na chodniku. I pracownik Zarządu nie przyjmował żadnych argumentów pomimo, że już wówczas od dwojga znajomych miałem informację o 3-centymetrowym gradzie z obu stron Bydgoszczy mówiąc, że wypraszanie ludzi z autobusów to decyzja policji i oni muszą ją wykonać. Tak samo zatrzymano 70 i 74. Ludzie się wściekali, więc gość z ZDMiKP zaproponował ludziom aby... poszli pieszo. Po chwili jednak okazało się, że 69 może jechać dalej. Przy czym gość zaznaczył, że pojedzie jako jedyny "na próbę". Bez problemu przejechał południową jezdnią Fordońskiej (kolarze mieli jechać przecież północną). Wysiadłem koło głuchych, aby przesiąść się na 81, a ze mną więcej ludzi, którzy chcieli się dostać na Stary Fordon. W międzyczasie rozszalały się 2 burze z dwóch stron, a ja siedzę na przystanku pośrodku lasu W końcu zanim przyjechał 81 przyjechały 2 autobusy... 65 jeden za drugim jadąc zupełnie nie po swojej trasie.
Rozumiem, że jest wyścig i będą problemy, ale nie można ludzi w taką pogodę wyrzucać z autobusów mówiąc, że będą sobie stali w burzy i na deszczu przez godzinę (taka wersja pierwotnie z ust pracownika ZDMiKP padła). Poza tym w gazetach pojawiała się informacja, że autobusy będą opóźnione, a nie o tym, że pasażerowie będą wypraszani.

A wystarczyłoby aby zamiast robić puste kółka donikąd autobus zaczekał z ludźmi w środku na odblokowanie ulic...
Jak dla mnie to dziękuję więcej za taką "promocję" za pół miliona, gdy nawet kolarze nocowali poza Bydgoszczą. Przecież żaden kibic nie przyjedzie specjalnie do Bydgoszczy. A ujęcia w telewizji fatalne. Chyba nawet bryły bazyliki nie zaprezentowano. Owszem, ładnie wyglądał most, ale nikt ze względu na niego nie zdecyduje się na przyjazd. I jeszcze tekst komentatorów, gdy wyścig jechał po Powstańców Wlkp., że kolarze poruszają się po ścisłym centrum Bydgoszczy. I w tym samym momencie ujęcie lotnicze na instytut ziemniaka. Wyszło na to, że zaraz obok starówki mamy pola uprawne... I te odrapane kamieniczki na Jagiellońskiej albo płonący wieżowiec... A wystarczyło jedną kamerę ustawić na Rondzie Ossolińskich i pokazać przejazd na tle bazyliki od frontu. Drugą tak samo na pl. Weyssenhoffa i ujęcie na gmach UKW.
Cieszmy się z jednego. Że wczoraj była niedziela bo jakbyśmy zafundowali sobie ten koszmar w dzień powszedni

[wlodi]

Wczoraj też wybrałem się na spacer do miasta ok godz 12 i jak chciałem przejść przez przejście na ulicy koło placu Weyssenhoffa to pani która pilnowała przejścia odradziła mi to bo kawałek dalej policjanci mieli wystawiać mandaty. Pół miasta zablokowane na cały dzień Leśne odcięte od reszty Bydgoszczy jedyny sposób by gdzieś dotrzeć to piechotą bo cała komunikacja kursowała po jakichś innych trasach. A most Uniwersytecki zamknięty już od soboty nic tylko wyjechać z miasta i nic nie oglądać i tak kibiców jak na "taaaką" impreze było widać malutko. Szkoda kasy na takie imprezy tą kasę lepiej przeznaczyć na dziurawe drogi.

[kita]

A most Uniwersytecki zamknięty już od soboty nic tylko wyjechać z miasta i nic nie oglądać i tak kibiców jak na "taaaką" impreze było widać malutko.

Po Waszych wypowiedziach ciesze się, że nie udało mi się dojechać do Bydgoszczy. Po godzinie 19 ruch był już otwarty dzięki czemu nie odczułem takich utrudnień o których piszecie.