tak na marginesie, czy budynek administracyjny parowozowni należy do okrąglaka, czy też ma szanse zostać wyburzonym?
Do tego budynku też niedawno zajrzałem. Przypuszczam, że pozostanie. Zaraz za drzwiami wejściowymi jest korytarz i schody. Idąc dalej korytarzem, wchodzimy do stołówki z 'kolejowymi freskami'. Ale na piętra nie można wejść. Schody oddziela krata z prętów. (Segment współczesnego płotu) Jeśli budynek miałby być rozebrany, to po co i co ma chronić ta blokada pięter...
Nie wiem czy zauważyliście pewien szczegół na wczorajszym zdjęciu, bo ja nie. Na zdjęciu dzisiejszym, już z 'koparką' na dole, też można 'to' zobaczyć... A co, - to napisałem w opisie zdjęcia. Zanim przeczytacie opis, spróbujcie 'to' odgadnąć.
Załączniki
Zdjęcie z 'obcego aparatu'. Wieża pozbawiona została górnej części, którą głównie zajmował zbiornik wodny. A tym szczegółem, na który dopiero teraz zwróciłem uwagę, jest brak rusztowania dookoła wieży. Czy to może oznaczać etap innego sposobu rozbiórki, czy może pozostawienie tego, co z niej zostało i przeróbkę jej pomieszczeń na konkretne potrzeby...
^^^ Są. Z peronu piątego widok będzie też pewnie podobny. Jeszcze tam nie dotarłem. Konstrukcja wieży jest bardzo solidna. Ta potężna ilość wody w zbiorniku, musiała sporo ważyć. A i na 'działania wojenne' pewnie też była jakoś obliczona. Tak jak pisał krajan, z gruzu powstał 'podjazd' dla 'żelaznego niszczyciela'...
^^^ Nasza by się nie dała tak łatwo przewrócić. Rozbiórka idzie pomalutku. Dzisiaj 'rozwalacze' kilkakrotnie się zmieniali na górze. A porównując widok wieży, dzisiejszy do wczorajszego, ma się wrażenie, że nic się nie zmieniło.
No właśnie do niedawana było tak, że tendrownia i ta starsza część tej parowozowni wachlarzowej (część zburzona) należała do ZNTK, a ta nowsza część do PKP Cargo, stąd moje pytanie
