Bydgoskie jednostki pływające
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Bydgoskie jednostki pływające
Babia Wieś. Tu zawsze było sporo 'odpoczywających' jednostek pływających.
Pchacze. Mój slajd z połowy lat osiemdziesiątych XXw.
Pchacze. Mój slajd z połowy lat osiemdziesiątych XXw.
- Załączniki
-
- pchacze.JPG (53.36 KiB) Przejrzano 7903 razy
-
adamrogucki
- brak
- Posty: 32
- Rejestracja: sobota, 23 sty 2010, 17:58
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Bydgoskie jednostki pływające
Zaciekawił mnie ten łańcuszek. Był gdzieś zamocowany czy tylko sobie leżakował na dnie rzeki ? Może gdzieś jeszcze leży ? A czy ktoś wie jaki duży był (średnica na przykład) - długość znamy...
To, co niemożliwe wykonujemy natychmiast - cuda zajmują nam trochę więcej czasu.
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Bydgoskie jednostki pływające
^^^ O który łańcuszek chodzi?
Ondyna w kolejnym ujęciu na pocztówce, około pierwszej połowy lat 80-tych XXw.
Ondyna w kolejnym ujęciu na pocztówce, około pierwszej połowy lat 80-tych XXw.
- Załączniki
-
- Ondyna.JPG (83.81 KiB) Przejrzano 7791 razy
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Bydgoskie jednostki pływające
Trudna do zidentyfikowana barka motorowa, przycumowana do M. R.
- Załączniki
-
- B M.JPG (58.87 KiB) Przejrzano 7742 razy
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Bydgoskie jednostki pływające
Wspominałem kiedyś o koledze który pływał na holowniku. Wcześniej, jego ojciec dziadek i pradziadek...
Niedawno wspomniał on mi o filmie dokumentalnym, z bodaj 1988 roku. Utrwalono na nim transport przęseł, zrobionych na wybrzeżu i transportowanych na barce do miejscowości Zakroczym, gdzie budowano nowy most na Wiśle. Prawie cały ten film miał nagrany na VHS. Główną narrację w nim prowadzi kapitan holownika San - ojciec tego kolegi. Film jest niestety bez czołówki i tytułu. Dziś przyniósł mi go na płycie. Mam zamiar wstawić ten dokument na YT. Na filmie jest kilka widoków miejsc rozpoznawalnych (Toruń, Włocławek) i mi nie znanych. Może wstawić je do Identyfikacji?
Poniżej kadr z tego filmu. Widok z barki. Z przodu bydgoski holownik San.
Niedawno wspomniał on mi o filmie dokumentalnym, z bodaj 1988 roku. Utrwalono na nim transport przęseł, zrobionych na wybrzeżu i transportowanych na barce do miejscowości Zakroczym, gdzie budowano nowy most na Wiśle. Prawie cały ten film miał nagrany na VHS. Główną narrację w nim prowadzi kapitan holownika San - ojciec tego kolegi. Film jest niestety bez czołówki i tytułu. Dziś przyniósł mi go na płycie. Mam zamiar wstawić ten dokument na YT. Na filmie jest kilka widoków miejsc rozpoznawalnych (Toruń, Włocławek) i mi nie znanych. Może wstawić je do Identyfikacji?
Poniżej kadr z tego filmu. Widok z barki. Z przodu bydgoski holownik San.
- Załączniki
-
- Prawdopodobnie okolica Nieszawy.
- N.JPG (41.58 KiB) Przejrzano 7715 razy
- Maciej Kulesza
- brak
- Posty: 1434
- Rejestracja: poniedziałek, 1 cze 2009, 21:08
Re: Bydgoskie jednostki pływające
BYDZIAK 1958 pisze:Trudna do zidentyfikowana barka motorowa, przycumowana do M. R.
Ta barka przycumowana przy Młynach Rothera to barka motorowa BM-500 (potocznie zwaną "Beemką") . W Żegludze Bydgoskiej było ich około 100. Jednak czy jest to bydgoska barka trudno powiedzieć. Prawdopodobnie tak. Numer jest niestety nieczytelny. Bydgoskie barki miały z przodu nr 52, np BM 5226, BM 5263 ....
długość całkowita: Lc = 57,00 m
długość konstrukcyjna: L = 55,50 m
szerokość całkowita: Bc = 7,54 m
szerokość konstrukcyjna: B = 7,50 m
zanurzenie konstrukcyjne: T = 1,70 m
wysokość w burcie; H = 2,00 m
Bardzo interesujące zdjęcie w doskonałej jakości.
- Maciej Kulesza
- brak
- Posty: 1434
- Rejestracja: poniedziałek, 1 cze 2009, 21:08
Re: Bydgoskie jednostki pływające
W czerwcu 2012 roku zebrałem ponad setkę strych zdjęć z jednostkami pływającymi na Brdzie.
Można je obejrzeć tutaj
http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/5, ... e.html?i=0
Można je obejrzeć tutaj
http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/5, ... e.html?i=0
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Bydgoskie jednostki pływające
^^^ Obejrzałem. Są tam nawet dwa slajdy Bydziaka.
Nie rozpoznaję widoku na zdjęciu 17. Wygląda jak Brdyujście, ale podpisane jest:"Parowiec u ujścia Kanału do Brdy "
Nie rozpoznaję widoku na zdjęciu 17. Wygląda jak Brdyujście, ale podpisane jest:"Parowiec u ujścia Kanału do Brdy "
Re: Bydgoskie jednostki pływające
BYDZIAK 1958 pisze:Nie rozpoznaję widoku na zdjęciu 17. Wygląda jak Brdyujście, ale podpisane jest:"Parowiec u ujścia Kanału do Brdy "
Zdjęcie jest źle opisane. Widać wyjście holownika z barką ze Śluzy Brdyujście na tor regatowy.
- Maciej Kulesza
- brak
- Posty: 1434
- Rejestracja: poniedziałek, 1 cze 2009, 21:08
Re: Bydgoskie jednostki pływające
Naturalnie Koledzy.
Błąd w opisie. Przepraszam. Opis zostanie poprawiony.
Dziękuję.
Błąd w opisie. Przepraszam. Opis zostanie poprawiony.
Dziękuję.
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Bydgoskie jednostki pływające
Poniższe zdjęcie zostało zrobione najdalej w latach siedemdziesiątych XXw. W tle pusty plac, na którym mamy teraz gmach opery.
- Załączniki
-
- pusty plac.JPG (81.38 KiB) Przejrzano 7548 razy
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Bydgoskie jednostki pływające
Pocztówka ze strony S.B. Ondyna z kompletem pasażerów. Może ktoś kogoś rozpozna? 
Sterówka ma opuszczoną 'kabinę', a właściwie szyby i dach. Tak było niemal za każdym razem, w czasie przepływania pod mostem kolejowym na Łęgnowie.
Sterówka ma opuszczoną 'kabinę', a właściwie szyby i dach. Tak było niemal za każdym razem, w czasie przepływania pod mostem kolejowym na Łęgnowie.
- Załączniki
-
- pom2.JPG (91.9 KiB) Przejrzano 7496 razy
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Bydgoskie jednostki pływające
I znów znalazłem coś w necie. Było bez właściwego opisu.
Zimowisko barek miedzy mostami dawnej ul Czerwonej Armii, a śluzą miejską.
Zimowisko barek miedzy mostami dawnej ul Czerwonej Armii, a śluzą miejską.
- Załączniki
-
- zima.JPG (72.03 KiB) Przejrzano 7463 razy
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Bydgoskie jednostki pływające
Barki i tratwy przed mostem na Focha. Lata przedwojenne.
- Załączniki
-
- barki przy moście.JPG (94.37 KiB) Przejrzano 7404 razy
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Bydgoskie jednostki pływające
Pomorzanin - mały holownik, czy 'inny' statek, ciągnący przy okazji barkę...
- Załączniki
-
- Pomorzanin.JPG (56.41 KiB) Przejrzano 7342 razy
Re: Bydgoskie jednostki pływające
Może ktoś ma fotki z tej historii z utopioną gdzieś w Wiśle pod Bydgoszczem barką z fiatami 125 p? Była taka historia pod koniec lat 70-tych lub na początku 80-tych. Wtedy na wszystko były ceny urzędowe. Także na samochody.
Jednak samochody - topielce z tej barki z oczywistych względów były sprzedawane w przetargach na wolnym rynku. Co ciekawe, wszystkie osiągnęły ceny wyższe niż ceny urzędowe. Te zatopionie, ale nie poobijane, były kilka razy droższe niż te z salonu Polmozbytu. Były ze dwa utopione fiaty bardzo mocno pogniecione. Według dzisiejszych kryteriów ubezpieczeniowych - do kasacji. Te osiągnęły ceny zaledwie o jakieś 20 - 30% wyższe od ceny aut fabrycznie nowych, salonowych
Wiele osób przeszło na tle tego wydarzenia szybki kurs ekonomii i doszło do wniosku, że fabryka FSO powinna wszystkie produkowane samochody topić w Wiśle i potem sprzedawać uzyskując dzięki temu niezwykłe sukcesy finansowe.
Niestety fabryka nie wykorzystała tej lekcji.
Jednak samochody - topielce z tej barki z oczywistych względów były sprzedawane w przetargach na wolnym rynku. Co ciekawe, wszystkie osiągnęły ceny wyższe niż ceny urzędowe. Te zatopionie, ale nie poobijane, były kilka razy droższe niż te z salonu Polmozbytu. Były ze dwa utopione fiaty bardzo mocno pogniecione. Według dzisiejszych kryteriów ubezpieczeniowych - do kasacji. Te osiągnęły ceny zaledwie o jakieś 20 - 30% wyższe od ceny aut fabrycznie nowych, salonowych
Wiele osób przeszło na tle tego wydarzenia szybki kurs ekonomii i doszło do wniosku, że fabryka FSO powinna wszystkie produkowane samochody topić w Wiśle i potem sprzedawać uzyskując dzięki temu niezwykłe sukcesy finansowe.
Niestety fabryka nie wykorzystała tej lekcji.
Re: Bydgoskie jednostki pływające
Barkarz z rodziną
- Załączniki
-
- Byrda.jpg (155.07 KiB) Przejrzano 7240 razy
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Bydgoskie jednostki pływające
W swoim 'archiwum' znalazłem materiał z TVB, pokazujący adaptację statku Bzura (wstawienie trzech parkowych ławek), na 'wycieczkowiec'...
(We filmiku, pojawia się na moment Ondyna, w formie źle wstawionej wtedy przebitki)
https://www.youtube.com/watch?v=JBBkgqr ... e=youtu.be
(We filmiku, pojawia się na moment Ondyna, w formie źle wstawionej wtedy przebitki)
https://www.youtube.com/watch?v=JBBkgqr ... e=youtu.be
- Załączniki
-
- tyt1.JPG (50.11 KiB) Przejrzano 7158 razy
Re: Bydgoskie jednostki pływające
Miałem kiedyś książkę z reportażami "Dziennika Wieczornego". Nosił tytuł "Wirowanie". Tam był opisany przebieg licytacji. Jak dobrze pamiętam to najbardziej uszkodzony fiat 125p spłaszczony przez barkę poszedł za 1 250 000 zł.
- BYDZIAK 1958
- brak
- Posty: 7172
- Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Re: Bydgoskie jednostki pływające
^^^ Ceny naszych nowych samochodów w tym czasie były teoretycznie przystępne dla dla obywateli PRL-u. I dlatego z powodu za dużej ilości chętnych, w stosunku do ilości produkowanych aut, wprowadzano różne 'zapisy i talony' na nie. Przykład z 'barką' pokazał, jaki był wtedy 'głód' na samochody.
A wracając do jednostek pływających, ale nie Fiatów...
Po sprzedaniu Ondyny i nastaniu Bzury, pojawiła się również wkrótce Hanna.
Ale wtedy jeszcze trwał okres, małego zainteresowania 'spacerowym pływaniem'.
Hanna wkrótce 'odpłynęła'...
(VHS z TVB)
https://www.youtube.com/watch?v=6HorXIjHZt0
A wracając do jednostek pływających, ale nie Fiatów...
Po sprzedaniu Ondyny i nastaniu Bzury, pojawiła się również wkrótce Hanna.
Ale wtedy jeszcze trwał okres, małego zainteresowania 'spacerowym pływaniem'.
Hanna wkrótce 'odpłynęła'...
(VHS z TVB)
https://www.youtube.com/watch?v=6HorXIjHZt0
- Załączniki
-
- Hanna.JPG (45.04 KiB) Przejrzano 7063 razy