Peopozycja Zorganizowania Poszukiwań.

[adamostromecko]

Wpadłem na pomysł aby zorganizować (Legalne ! ) poszukiwania przy użyciu wykrywaczy metalów.
Przedmiotem poszukiwań byłby niemiecki czołg "Tygrys" który w 1945r. w czasie operacji "Kocioł Toruński" uległ awarii w lesie nieopodal Gzina i został tam pogrzebany przez Niemców . Czołg ten uległ awarii na leśnej drodze w dole małego wąwozu.Niemcy zdetonowali 2 ładunki wybuchowe po obu stronach tego czołgu i w efekcie wąwóz się obsunął i warstwa ziemi przykryła czołg.
Było to na nieistniejącej już dziś drodze która jest zaznaczona na starych mapach.Na artykuł o tym czołgu natrafiłem kiedyś w Expresie Bydgoskim.
Trzeba by wystąpić z wnioskiem do Bydgoskiego konserwatora zabytków o pozwolenie na prowadzenie poszukiwań i przydało by się też pozwolenie od lasów państwowych bo to ich teren.Oczywiście organizatorem całej imprezy byłby "Bunkier"
Co wy o tym sądzicie????
I pytanie do ludzi z "Bunkra" czy objęlibyście patronat nad taką ekspedycją ???

[bunkier]

Okolice Gzina i nie tylko były intensywnie rozgrzebywane od początku lat 90 tych. Bardzo fajne fanty wychodziły. Już to widzę jak Niemcy zadali sobie trud i zasypali czołg Takich opowieści bujnych treści jest dużo. Nawet jak był, to po wojnie rozpracowano go na żyletki.
Gdzie się nie pojedzie i zapyta o „ciekawostki” to zawsze powiedzą: „Panie, a tam(wskazanie palcem) to jest zatopiony Tygrys lub Messerschmitt”

Z okrążonego Torunia uciekała:
- 31 Dywizja Grenadierów Narodowych
- 9 Batalionów Obrony
- elewi szkół podoficerskich i oficerskich
- rozbita pod Warszawą 73 Dywizja Piechoty która została odesłana do obrony Torunia.
- ludność cywilna

W okolicach Gzina przeprawiała się 31 Dywizja Grenadierów Narodowych. Jeżeli chodzi o czołgi to były to lekkie działa samobieżne Jagdpanzer 38 które były na stanie 73 DP, a ta przedzierała się w kierunku na Grzywno.
Ale jak stare przysłowie pszczół mówi: ”Każdy czołg to Tygrys”

[adamostromecko]

Tylko że pominąłeś tygrysy wymieniłeś prawie wszystkie formacje oprucz czołgów Tygrys
Powiem ci że mam 100% pewność że tygrysy jechały. Przeczytać o tym możesz w książce wydanej przez mojego sąsiada zatytułowanej " Kocioł Toruński ".
Te czołgi dojechały aż do Chojnic. Tak się składa że jeden z mieszkańców Ostromecka był folczdojczem który jechał w jednym z tych czołgów I po wojnie bardzo dokładnie opowiedział jak to te czołgi przeprawiły się przez Wisłę mostem w Chełmnie,a on ich pilotował bo bardzo dobrze znał Chełmno.Piechota przeprawiła się przez prowizoryczne przeprawy w Kokocku i Starogrodzie. Ciekawostką było to że ci uciekający Niemcy ponownie zajęli Świecie w efekcie Świecie wyzwalano 2 razy A i jeszcze coś.... Te czołgi próbowały się przeprawić w Starogrodzie ale jeden przejechał a pod drugim załamał się lód i to właśnie dlatego gnali aż do Chełmna aby się przeprawić na drugi brzeg...

-- wtorek, 5 lip 2011, 22:37 --

Wiele szukałem w necie ale oprócz fragmentów książki pana Jerzego Świetlika nic nie znalazłem na temat tej ewakuacji z Torunia dlatego informacje które zamieściłem powyżej pochodzą tylko z jego książki Być może moderator dotarł do innych źródeł na ten temat skoro pisze że nie było tam czołgów... Moderator podziel się z nami z kąd zaczerpnąłeś informację że tam nie było czołgów....

[bunkier]

Skąd wiadomo, że w Toruniu stacjonowały PzKpfw VI, z jakiej formacji ?

O działach samobieżnych wspomina pułkownik Maksim Gawriłowcz Gorba, który walczył o wyzwolenie Świecia:Do przeprawy przy Chełmnie 5 lutego podeszło 3 tysiące Niemców z samobieżnymi działami i polową artylerią.
O tych walkach możesz przeczytać tutaj: http://pl-pl.facebook.com/note.php?note ... 0292600238

Czyżby znowu zapanowała "Tygrysofobia" ?

[adamostromecko]

A ja zachęcam nabyć i przeczytać książkę "Kocioł Toruński" autorstwa Jerzego Świetlika" Bardzo szczegółowo opisuje tamte wydarzenia. Są w niej dokładne opisy formacji oraz mapki z zaznaczonymi trasami przemarszów..

[Wojtek Mąka]

Wpadłem na pomysł aby zorganizować (Legalne ! ) poszukiwania przy użyciu wykrywaczy metalów.

osobiście nie znam nikogo, kto ma ramę, choćiaz tego słynnego PZ IV na lotnisku w Kluczewie namierzyli rutusem...
niestety, taka operacja bez udziału jakiejś szacownej instytucji muzealnej (państwowej lub prywatnej) może być skazana na niepowodzenie - zwsze wydający pozwolenia będą mieli pytanie, dokąd ew. znalezisko trafi. "Bunkier"nie ma statusu muzeum.

poza tym - pytanie jedno i kluczowe - namierzasz cokolwiek i co z tym dalej robisz? odkopujesz łopatą? wyciągasz traktorem? To jest wielka (oraz kosztowna) operacja logistyczno-techniczna, nawet przy pojazdach o wiele lżejszych niż Tiger. Wyciagasz i co? po trzech tygodniach jak nie zdążysz zdemontować zawieszenia, układu napędowego i innych rzeczy to już tego nie zrobisz bez niszczenia elementów - więc musisz mieć warsztat i fachurę techniczno-merytoryczna do takich prac). itd...

poza tym, w Toruniu nie było Tigerów. Najbliższe (mowa jak pamietam o dwóch) działały w grupie z 4 Dywizji Pancernej w rejonie Sępólna Krajeńskiego (styczeń 45). Nieco dalej były w Poznaniu, znalazły sie tam, bo znajdował się tam punkt remontowy.

a tu taka ciekawostka
http://allegro.onet.pl/jagdpanzer-iv-ta ... 43481.html

[seth]

Prościej będzie zapytać usera adamostromecko, jaka jednostka niemiecka wyposażona w Tygrysy walczyła w wymienianym przez niego rejonie. Jeżeli poda numer batalionu, to łatwo będzie sprawdzić czy mówi prawdę Lub czy wie o czym pisze

[etfi]

...gdzieś widziałem informacje w temacie tych kotów i z tego co było napisane wynika,że kilka trafiło do Torunia, postaram się odszukać źródło informacji...

[Muzeum Eksploracji]

osobiście nie znam nikogo, kto ma ramę, chociaż tego słynnego PZ IV na lotnisku w Kluczewie namierzyli rutusem...
Niestety, taka operacja bez udziału jakiejś szacownej instytucji muzealnej (państwowej lub prywatnej) może być skazana na niepowodzenie - zawsze wydający pozwolenia będą mieli pytanie, dokąd ew. znalezisko trafi. "Bunkier" nie ma statusu muzeum.

Abstrahując od tego, czy Tygrysy były, czy ich nie było w Toruniu, warto zwrócić uwagę na to, że rama nie służy do wykrywania czołgów. Do wykrywania tego typu "kalibru" sprzętu służy magnetometr protonowy. Co to znaczy, że Pz IV z Kluczewa jest słynna? Namierzyli ją, bo ten szrot leżał bardzo płytko. Niestety, ekipa red. Sikorskiego nikomu nie zgłosiła znaleziska, przez co wrak był narażony na działania złomiarzy i pokątnych handlarzy.

Inną kwestią jest własność znaleziska, jeszcze inną jego wydobycie i konserwacja. Co do poszukiwań to wystarczy zgoda właściciela terenu.

Ale jeśli ktoś jest bardzo zainteresowany i naprawdę ma wiarygodny przekaz wart sprawdzenia to proszę o kontakt:
Muzeum Eksploracji
REGON: 301305590, NIP: 7773146086
62-081 Przeźmierowo
ul. Składowa 40A
e-mail: muzeum_eksploracji@wp.pl

Pozdrawiam
Muzeum Eksploracji

[Wojtek Mąka]

Do wykrywania tego typu "kalibru" sprzętu służy magnetometr protonowy. Co to znaczy, że Pz IV z Kluczewa jest słynna? Namierzyli ją, bo ten szrot leżał bardzo płytko.

tak, tak, oczywiście. Mniej lekceważącego podejścia do jedynej pz IV J w Polsce, ok? Pokażcie, co sami wydłubaliście, to pogadamy

i juz się zaczyna... :/

Wojtek

A, to Ty, Warsiu. Z Odkrywcy wyrzucili, to tu sie przeniosłeś?
Powodzenia

[nowy]

Wedle tego co Muzeum eksploracji wypisuje na innych forach nie potrzeba ani pozwolenia na wydobycie ani na poszukiwania
a znalezione jest własnością znalazcy no chyba że muzeum eksploracji (szczypta ironii).

Jeśli chcecie zorganizować poszukiwania droga moim zdaniem otwarta
Zaczął bym od uzyskania pisemnej zgody właściciela terenu zaznaczył bym że chodzi o poszukiwania bezinwazyjne
i wystąpił do konserwatora nie ważne potrzebne nie potrzebne warto się zabezpieczyć ))
Jeśli mu nie podpadliście nie powinno być problemu.
jeśli macie w swym gronie archeologa to jeszcze lepiej.
Nie musi mieć statusu muzeum wystarczy zarejestrowane stowarzyszenie wydobycie jest inną bajką w praktyce macie ze 200Km do CSWL w poznaniu chyba jako jedyni z tych klarownych są w stanie coś takiego przeprowadzić.

-- wtorek, 26 lip 2011, 21:03 --

Dla świętego spokoju warto poinformować lokalną policje, straż miejską, gminę itp

Gdzie jest opcja edycji?