To pewnie tak jak pisze Marcin "rurka" tyle że z solanką która leci z Inowrocławia do Zakładu Syntezy na naszym Zachemie. Ciekawą wycieczkę rowerowa można zrobić ciągiem tej rurki. Przy każdej takiej studzience i co kawałek na trasie są tabliczki (na pewno były jesienią) gdzie to się kończy i jaki jest telefon do dyspozytora - gdyby ktoś coś zauważył pewnie...bo rurociąg jest pod takim monitoringiem, że dyspozytor wie o każdym ubytku - gdyby takowy nastąpił. Ciiiiiii , ale jest to bardzo ważna rurka dla Zachemu...
To, co niemożliwe wykonujemy natychmiast - cuda zajmują nam trochę więcej czasu.