Strona 1 z 1

Bydgoszcz, Krzystkowice - mania wielkości

: czwartek, 2 lip 2020, 09:16
autor: bunkier
Dość często spotykam się z radą „co Pan opowiada, radzę zajrzeć do Wikipedii”. Posłuchałem i zajrzałem, a tam błąd na błędzie w temacie D.A.G. Czyli nic się nie zmieniło w tej „wikiortopedii”. I na dodatek panuje mania wielkości :) Od wielu lat krążą publikacje z wiarygodnymi informacjami na temat powierzchni zakładów D.A.G. w Bydgoszczy i Krzystkowicach. Ale po co się męczyć jak można iść na łatwiznę, czyli kopiuj/wklej.

W nawiasach podałem dane z „wikiortopedii”, jednak prawda jest zupełnie inna, i tak:
D.A.G. Fabrik Christianstadt(3500 ha) - w lutym 1939 r., firma Montan zawiera umowę na zakup terenu o pow. 1561,79 ha.
D.A.G. Fabrik Bromberg(2300 ha) – w dokumencie z dnia 18.10.1939 r., dotyczącym budowy fabryki prochu i materiałów wybuchowych pod Bydgoszczą, Naczelne Dowództwo Wojsk Lądowych wystąpiło z zapotrzebowaniem na teren o powierzchni 1600 ha.

Pozwoliłem sobie też na wersję obrazkową ;)
Granice obu zakładów zaznaczyłem orientacyjnie, nie przykładałem się do dokładności pomiaru.
Jak widać na załączonym obrazku wynik jest zbliżony do wartości podanych w dokumentach.

W obu przypadkach nie zostały wzięte pod uwagę ujęcia wody. Powierzchnia zajmowanego terenu przez infrastrukturę wodno-ściekową nie wpływa znacząco na wielkość terenu.

Re: Bydgoszcz, Krzystkowice - mania wielkości

: wtorek, 21 lip 2020, 21:30
autor: kurgan
Niestety wikipedia to jest dno i wodorosty. Zderzyłem się z dezinformacją na temat ostatnio przeze mnie wałkowany, wiadukt na Gdańskiej...

Re: Bydgoszcz, Krzystkowice - mania wielkości

: środa, 12 sie 2020, 11:09
autor: Robertos
Znam tylko jedną książkę , która w całości poświęcona jest D.A.G Fabrik Bromberg - M. Pszczółkowskiego ( innej pozycji książkowej nie ma chyba na rynku , która bardziej wyczerpująco opisuje działanie fabryki - chyba ,że się mylę ) autor napisał ,że prace budowlane rozpoczęto od wygrodzenia terenu 35 km ogrodzeniem z siatki i objęło ono powierzchnię 23 km kwadratowych - areał przyszłej fabryki. Zresztą w Exploseum również przewodnicy mówią ,że fabryka miała około 23 km kwadratowych , a Krzysztkowice 35 km kwadratowych Więc rozumiem ,że są żle poinformowani ? :-).
Dodatkowo napisane jest ,że powstało ponad 1000 budynków, 400 km dróg i 40 km torów kolejowych - czy te liczby też są zawyżone ?

Re: Bydgoszcz, Krzystkowice - mania wielkości

: niedziela, 16 sie 2020, 11:12
autor: bunkier
Robertos pisze:Znam tylko jedną książkę , która w całości poświęcona jest D.A.G Fabrik Bromberg - M. Pszczółkowskiego
Niestety w tej książce również znalazły się błędy.
Robertos pisze: ( innej pozycji książkowej nie ma chyba na rynku , która bardziej wyczerpująco opisuje działanie fabryki - chyba ,że się mylę )
A „Tabliczki z…” Gruszki?, co prawda dużo niespójnych informacji, ale zawsze to też o D.A.G. Fabrik Bromberg ;)
Robertos pisze:…autor napisał ,że prace budowlane rozpoczęto od wygrodzenia terenu 35 km ogrodzeniem z siatki i objęło ono powierzchnię 23 km kwadratowych - areał przyszłej fabryki.

Dziwne, w takim razie mamy różniące się treścią egzemplarze tej książki ;) W mojej autor powojuje się na to samo źródło informacji które przytoczyłem wyżej(dok. z dn. 18.X.1939 r.) gdzie wyraźnie zapisano 1600 ha. I ten areał odpowiada rzeczywistości. Ogrodzenie miało długość ok. 22 km.
Robertos pisze:Zresztą w Exploseum również przewodnicy mówią ,że fabryka miała około 23 km kwadratowych , a Krzysztkowice 35 km kwadratowych Więc rozumiem ,że są żle poinformowani ? .
Nie tylko w tej kwestii są źle poinformowani ;)
Robertos pisze:Dodatkowo napisane jest ,że powstało ponad 1000 budynków, 400 km dróg i 40 km torów kolejowych - czy te liczby też są zawyżone ?
W dwóch przypadkach mocno zawyżone :) niektórzy nawet podają że 1500 budynków :)
Powstało ok. 750 budynków.
Drogi – Kaltwasser ok. 30 km. Brahnau ok. 20 km, w tym 7 km z kostki granitowej.
Z torami prawie trafili, ułożono łącznie ok. 44 km. Nie uwzględniając kolei wąskotorowej.

Re: Bydgoszcz, Krzystkowice - mania wielkości

: niedziela, 16 sie 2020, 18:02
autor: Robertos
dziękuję za odpowiedz :-) O książce Gruszki słyszałem ,ale zniechęciła mnie do jej przeczytania opinia właśnie o tym ,ze tam wiele jest nieścisłości i raczej polecana była książka , jak by nie patrzeć szanowanego historyka w swoim środowisku Pana Pszczółkowskiego.
Nie mniej jednak widać ,że do liczb, które są w przedmiotowej literaturze trzeba podchodzić z dystansem i pewnie nie jedne jeszcze fakty wyjdą w przyszłości i zmienią to co jest napisane w książkach i to co mówią przewodnicy :-).
PS
Co do Książki M. Pszczółkowskiego to pewnie mamy ten sam egzemplarz :-) bo o 1600 ha jest mowa na stronie 15 a już na 17 stronie jest informacja o 23 km kwadratowych ( 11 linia licząc od góry)

pozdrawiam

Re: Bydgoszcz, Krzystkowice - mania wielkości

: wtorek, 25 sie 2020, 14:18
autor: bunkier
Robertos pisze: O książce Gruszki słyszałem ,ale zniechęciła mnie do jej przeczytania opinia właśnie o tym ,ze tam wiele jest nieścisłości
Jednak warto przeczytać i wyciągnąć własne wnioski, porównując to z innymi publikacjami(nie koniecznie w wersji papierowej)
Robertos pisze: „…szanowanego historyka w swoim środowisku…”
Z historykami to bardzo śliska sprawa ;)
Robertos pisze: Nie mniej jednak widać ,że do liczb, które są w przedmiotowej literaturze trzeba podchodzić z dystansem i pewnie nie jedne jeszcze fakty wyjdą w przyszłości i zmienią to co jest napisane w książkach i to co mówią przewodnicy.
To co miało wyjść to już wyszło, a fakty potwierdzają się w rzeczywistości.
Co do liczb dotyczących powierzchni, to było ich sporo :) Różne wielkości pojawiają się w wywiadach AK, w sprawozdaniach DAF, dokumentach Naczelnego Dowództwa Wojsk Lądowych(OKH) oraz Naczelnego Dowództwa Wermachtu(OKW).