Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Parę kilometrów od miejsca mojego zamieszkania przypadkowo natrafiłem na 3 ołówki, które ktoś wyrzucił lub zwiózł w jakimś nieznanym celu.
Leżą one w krzakach ze śmieciami i gruzem.
Porósł już na nich mech, więc muszą w tym miejscu leżeć co najmniej od roku.
Na 99,9% musiały one być przywiezione z D.A.G.

Planuję "ratować" je przewożąc je na moją działkę.
Namierzyłem już właściciela działki na której leżą te skarby.
O postępach moich działań będę informować na na forum w tym dziale.

Oto i parę dzisiejszych fotek:

Witam, podczepię sie pod temat, no chętnie także bym się zaopiekował ołówkami, jak by ktoś miał namiar do uratowania jakiś , to proszę o info.

yankes76 pisze:Witam, podczepię sie pod temat, no chętnie także bym się zaopiekował ołówkami, jak by ktoś miał namiar do uratowania jakiś , to proszę o info.

zerknij tutaj: viewtopic.php?f=11&t=933&start=20
Napisz e-mail na adres stowarzyszenia forum@bsmz.org i wszystkiego się dowiesz jak to wygląda w chwili obecnej.