Bydgoska Kolej Dojazdowa

[AERO]

A oto nasza bydgoska kolejka wąskotorowa w Myślęcinku. Podobnie, jak w latach 60, nikomu się nic nie opłaca. Stoi już któryś sezon i niszczeje.

-- 15 kwi 2010 --

c.d.

[andant]

Dziś wracając z rajdu w DAG Fabrik, widziałem, że ta w Myślęcinku jeździ. Ostrożnie rozmawiam z pewnymi kręgami w Koronowie by jakąś ciuchcię postawić właśnie tam, Wszak to przez nią to miasto się rozwinęło 150 lat temu. i 50 lat temu zginęło A teraz został tylko most.

[AERO]

Odwiedziłem ostatnio miejsce w którym znajdował się dworzec i budynki warsztatowe B.K.D.
Wydaje mi się, że czerwony budyneczek przedstawiony na zdjęciach jest ostatnim , istniejącym budynkiem magazynowym lub warsztatowym dawnego dworca.

-- 4 sty 2011 --

Inne fanty z tego miejsca.
Szyny z torowiska. Pocięte na odcinki, służą jako słupki w pobliskim ogrodzie.

[jarek]

po lekturze tego tematu, żal serce ściska na bezmyślność i w zasadzie bezduszność urzędników, jak zawsze polska biurokracja i jej zimne podejście do tematu, niesamowite i tragiczne jest to że Polacy mało się przywiązują do tak ciekawych obiektów, miejsc, swojej historii,( wkd, d.a.g. itd..) która ich tak ukształtowała, wciąż gonią za nowościami i modernizmem, co zawsze jest czynione na stratę tego co było, tylko dlaczego tak jest?
mam znajomych w Niemczech i u nich takie podejście jest nie do przyjęcia....

[WDW]

Bla, bla, bla. "Bezmyślny urzędnik" się klepnie i ocali od zapomnienia sieć kolejek wąskotorowych. Skąd ta wiara we wszechwładzę urzędników?
Jakoś nie widziałem w Koronowie tłumów opłakujących wyburzane warsztaty kolejkowe, zapłakane tłumy również nie zbierały się parenaście lat temu w Morzewcu opłakując zgromadzony na stacji tabor w momencie zamknięcia ruchu na kolejce. Większość ludzi miała to gdzieś bo akurat ściągała z Niemiec zajechanego golfa II albo kadeta łezkę, kupowała video panasonixa i czapkę adibasa, a stary kopciuch do tego nie pasował. Po wsiach była impreza bo wreszcie można było sprywatyzować szyny i inne elementy wartościowe.
Przewrotnie zapytam, jaki sens miałoby istnienie kolejki? Kto by tym jeździł? A kto utrzymywałby infrastrukturę, tabor i etaty? KTO?
Wie ktoś ile kosztują remonty parowozów? Przy czym naprawy główne wykonuje już tylko INTERLOK. Nawet samorządy nie są w stanie udźwignąć tych kosztów. A dizelek nie wszystkich kręci.
Takie przedsięwzięcie musiałoby mieć sens i cel. Jaki sens miałaby BKD kulająca się między Koronowem, Nakłem, Morzewcem i Wierzchucinem? To była kolejka typowo gospodarcza, na jej trasie nie było prawie żadnych "obiektywnych" atrakcji turystycznych, a poza tym na tym terenie brak infrastruktury towarzyszącej takiej jak chociażby motele itp.
12 lat temu objeździłem trasę kolejki rowerem, wówczas były jeszcze tory więc mam w miarę pojęcie o przebiegu kolejki.
Poza tym kolejkę zlikwidowano w czasie gdy nasza gospodarka kulała, nie było dostępu do środków unijnych w dzisiejszym zakresie, były inne przepisy dotyczące kolejnictwa, ruchu kolejowego itp.
Ostał się np. kawałek kolejki żnińskiej. A czemu? Bo na trasie kolejki jest skansen w Wenecji i Biskupin, a więc atrakcje generujące jakikolwiek ruch na kolejce. Na BKD tego nie było. Kolejka sama w sobie nie byłaby atrakcją uzasadniającą jej istnienie.
Można wylewać morze łez nad likwidacją BKD i wielu innych wąskotorówek, ale takie są realia i koniec. BKD przebiegała przez teren 3 gmin (Koronowo, Sicienko, Nakło) i 2 powiatów. Co z tego że jedna gmina miała jakiś pomysł, jak pozostałe nie chciały ruszać tematu (patrz przykład martwej linii kolejowej Więcbork-Świecie). Jaką korzyść miałyby gminy z funkcjonowania kolejki?
Oczywiście, winnym upadku kolejek i kolei w ogóle jest w głównej mierze samo PKP, które z premedytacją wygaszały i wygaszają dalej ruch kolejowy, ale nie zapominajmy o zmianie stylu życia, przemianach cywilizacyjnych itp. Teraz patrzy się na wszystko pod kątem atrakcyjności, celowości przedsięwzięcia i szans na powodzenie. Nikt nie będzie ładował kasy w coś po to żeby po prostu było. Można odremontować np. zabytkową parowozownię, ale po to żeby dalej stała zamknięta na cztery spusty? Nie, musi być POMYSŁ, a jak go nie ma, to mówi się trudno. Był pomysł na DAG i temat żyje, więc przykład że coś się udaje.
Nikt nie miał pomysłu na BKD i kolejka zniknęła - proste jak konstrukcja cepa.

[007]

Do tematu dodam zdjęcie biletu , który pojawił się kiedyś na ebay-u .

[AERO]

WDW.
Moim zdaniem masz i nie masz racji.
Prawdopodobnie wszyscy zdajemy sobie sprawę ile by mogło kosztować utrzymanie taboru i infrastruktury BKD.
Argumentem koronnym władz ówczesnych , była oczywiście opłacalność i podobno ekologia
Słyszałem z opowiadania, że były jednak dość silne głosy sprzeciwu (w samej Bydgoszczy) co do pomysłu likwidacji kolejki. Zawiązał się podobno nawet jakiś komitet obrony BKD i BYŁ już wtedy pomysł na kolejkę. Atrakcją miał być sam przejazd kolejką przez.... część miasta, do Smukały.

D.A.G. miała szczęście, bo była "pilnowana", była z betonu i doczekała grona entuzjastów oraz większej świadomości. Gdyby nie ten fakt i inne władze , to kto wie . Protest na naszym forum jest tego dowodem, że i obecnie nie jest z tym najlepiej !
Wiem również, że od kilku lat, ekonomiczne problemy ma pobliska kolejka w Myślęcinku i w Żninie ( ŻKP)
Trasa kolejki w Myślęcinku jest nieatrakcyjna, nudna i krótka a wagoniki w fatalnym
stanie a sam Myślęcinek w\g mnie stał się już mało atrakcyjny i zaniedbany.
Kolejka w Żninie ; wysokie ceny przejazdów i lokalne przepychanki.

Moim zdaniem likwidacja BKD to wyłącznie wina ówczesnych władz. Ich krótkowzroczność doprowadziła do tego, czego naszemu miastu obecnie brakuje, (przepraszam) czyli turystycznych atrakcji .
Właśnie to Forum stara się wypełniać te ubytki i braki.

Obecne władze również posiadają duże "wady wzroku". (celowo nie piszę urzędnicy)
Myślę tu o schronach D.A.G. innych obiektach jak. np. willa Patersona itp.
Zastanawia mnie ;
Dlaczego BKD nie została zawieszona, tylko rozebrana i rozgrabiona ?
Dlaczego nie pozostawiono torowiska przynajmniej do Smukały G. , gdzie mogłaby doczekać reaktywacji chociaż na tym odcinku ?
Dlaczego nie pozwolono działać niemieckiemu inwestorowi ?
Kto personalnie ( jaki debil ) za taki stan rzeczy i decyzje z tym związane powinien odpowiadać ?
Dlaczego to miasto ma takiego pecha ?
Czy już jeździły już Golfy jak likwidowano kolejkę ?

[WDW]

AERO, a kiedy likwidowano linię z Bydzi do Morzewca? I jakie realia wtedy panowały (1968)? A kiedy rozebrano odnogę ze Smukały do Maksymilianowa(przełom lat 40tych i 50tych)? Nie wymagaj, by ktoś na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych widział w kolejce wartość turystyczną uzasadniającą jej istnienie. Transport osobowy do Koronowa przejął wtedy PKS, kiedy uruchomiono autobus miejski do Smukały to nie wiem.
Czy dziś od ocalenia uratowano kilka - kilkanaście Ikarusów z bydgoskiego MZK by za parę lat wozić nimi turystów po Bydgoszczy? No chyba nie, bo Ikarusy kojarzą się 90% ludzi z dymiącymi i głośnymi rzęchami, a za jakiś czas mogą być już atrakcją (dla mnie już są). Z kolejką było tak samo.
No i pamiętaj, że kolejkę likwidowano praktycznie przez 30 lat i nie można było liczyć na "inwestora" w latach 70tych.

Ile mam pisać, że nie ma jednej "wszechwładnej" władzy. W 1968 czy 9tym kolejkę zwijało PKP, jeśli konserwator zabytków nie widział w tym nic złego, to nikomu nic do tego. Wcześniej już w tym wątku pisano, że w latach dziewięćdziesiątych nic w kwestii likwidacji kolejki nie zrobił wojewódzki kons. zabytków w Bydgoszczy. Przez długi czas nie było przepisów umożliwiających samorządom przejmowanie mienia PKP i wszystko leżało odłogiem.

Masz ten luksus że nie jesteś urzędnikiem i dla Ciebie sprawa jest prosta: jakiś debil wali prywatę i dopuszcza do zniszczenia tego co wartościowe. Zapewniam, że po drugiej stronie rzeczywistość jest znacznie bardziej skomplikowana. Co do DAG-u i bunkrów w lesie się nie wypowiadam, bo dla poprzednich władz miasta DAG był listkiem figowym w rozmowach o działalności miasta w zakresie historii, tradycji i martyrologii.

[AERO]

W.D.W
Urzędnikiem byłem przez kilka lat ( Z.D.M.) i znam pracę urzędniczą , czy jak wolisz "tamtą rzeczywistość ". Łatwo nie było. Prawda. Czas ten jednak wystarczył mi do wyrobienia sobie zdania o pracy urzędów. Momentami było paranoicznie. Porzuciłem "ten" rodzaj pracy \ posady z własnej, nieprzymuszonej woli i to bez zbytniego żalu.
Jeśli już mi żal, ( bez urazy ) to tylko 13\14 premii, 26 dniowych płatnych urlopów \ wakacji, długich weekendów, bezpłatnego ciepełka oraz prawa do podwyżek i strajku
Jeśli chodzi o BKD to pozostanę przy swoim.
Bez wdawania się w szczegóły ; Byli już wtedy ludzie patrzący perspektywicznie i mówiący NIE ! Rozumieli potrzeby miasta, w przeciwieństwie do szeroko rozumianych ówczesnych , durnych władz.
Nie potrafię tego zrozumieć : jest inwestor i zostało ( na szczęście) jeszcze "coś" do uratowania !!! Co się wtedy robi ? Blokuje się tą inicjatywę.
Blokowało się również skutecznie inicjatywę P. Drzewieckiego z Mochla, próbującego reaktywować kolejkę na tym odcinku. Efekt znamy.
Cieszyć się należy, że świadomość młodego i średniego pokolenia jest już O WIELE większa. Dowodem na to jest to Forum.

Ostatnio byłem również świadkiem kupna-sprzedaży Fiata 126p. Rocznik 1982 poszedł za 3000 ,- gdzie jeszcze parę lat temu, nikt by nie dał 500,-...... świadomość ???
O ile wiem i stare autobusy zyskują nabywców.
P.S.
A może by tak potępić publicznie woj. kons. zabytków ?

[WDW]

Mały OFFTOP: jakoś w moim urzędzie nie zaznałem 13\14 premii, wakacji, długich weekendów oraz prawa do podwyżek i strajku (tego to nam zabrania ustawa) więc urząd urzędowi nierówny... Jednak za wiele nie wiesz o administracji (bez urazy )

Nikogo nie rozgrzeszam za rozwałkę BKD bo sam byłem świadkiem wielu takich działań z czasów współczesnych: chociażby sprawa siedziby części Muzeum Techniki w Fabryce Norblina w Warszawie. Mieliśmy tam siedzibę FSOAUTOKLUBU, ale teren w końcu i tak został sprzedany prywaciarzowi ze względu na atrakcyjność samej działki pod zabudowaniami zabytku techniki. Podobnie stanie się zapewne z kultowym torem testowym przy fabryce FSO, dużo tu można wymieniać. W jednym z miast naszego regionu niszczeje sobie piękny obiekt o dużych walorach turystycznych, z piękną tradycją z okresu lat XX-lecia międzywojennego. Lokalne władze gminy chciały przejąć za symboliczną złotówkę ten obiekt by po remoncie udostępnić go mieszkańcom miasta i turystom. Właścicielem jest spółka skarbu państwa. Jej prezes odmówił, choć spółka nie ma i mieć nie będzie pieniędzy na remont obiektu. Odmówił, bo przekazując majątek spółki poniżej jego wartości (obiekt wartości nie ma, ale już działka pod nim to co innego) naraziłby sie na zarzut niegospodarnego zarządzania majątkiem spółki=prokuratura i wylot ze stołka. Więc obiekt niszczeje dalej. To samo dotyczy spraw kolejowych.

Ale zaraz zaraz, jak narzekasz na brak ludzi z inicjatywą we władzach miasta, to może wystartujesz choć na radnego ?

[jarek]

co do bezmyślności i nieczułości urzędników to sam przekonałem się na własnej skórze, miałem okazję od podszewki zobaczyć to jak pod zwałami betonu zniknął jeden z największych skarbów naszego miasta, mianowicie relikty średniowiecznej osady przy ul.Grodzkiej, pod koniec 2007 roku, kiedy akcja miała miejsce, pracowałem w jednym z Wydzialów UMB, nie będe pisał jakich ale łatwo sie domyślic jaki wydział się zajmuje takimi sprawami, i jakoś tak się stało,że miałem okazję zapoznać się po części z tą sprawą, czytałem, odwołania radnych odnośnie tej budowy, inicjatywy budowy skansenu itd., i z drugiej strony widziałem atmosferę jaka panowała, gaszenie tych inicjatyw, i bzdurne odpowiedzi i ciśnienie "z góry" aby jak najszybciej sprawę zakończyć, a może zasypać na zawsze...tak właśnie wygląda chłodna kalkulacja urzędasów, może nie tych na najniższym szczeblu, ale generalnie tak jest, i ot kolejna atrakcja przepadła...

[AERO]

jarek.
I tak się należy cieszyć , że jakieś badania w ogóle były w tym miejscu
To jest to, o czym pisałem w wątku archeologicznym p.t. "eksploracja a przepisy".

WDW
Nie gniewam się, ale ;
W jakim to urzędzie pracujesz ?
Nie masz płatnych urlopów i weekendów ?
"13" również nie masz ?
Być może, że ustawa obecnie czegoś zabrania, ale za czasów mojej pracy w budżecie nie było chyba takich "szykan" a przynajmniej nie pamiętam tego.
Do wymienionych "przywilejów" pracy w budżecie dodać mogę jeszcze obiadki za 1\2 ceny w zakładowej stołówce i auto służbowe W nagrodę na odchodne, dostałem jeszcze waloryzację zarobków od byłej P. Minister H.S.
Fakt, że krótko pracowałem jako urzędnik, bo ok 3 lat, ale moje zdrowie psychiczne było ważniejsze.
To tak nawiasem .
W swojej krótkiej "karierze" urzędniczej, spotkałem wielu sumiennych i kompetentnych urzędników.
Sorry za tą urzędowa polemikę.

-- 20 sty 2011 --

007
Bilet jest super.

[Artek82]

Pozdrawiam kolegę który uważa autobusy Ikarus za dobra markę, wartą poświęcenia na eksponat muzealny. Osobiście uważam ze MZK zrobiło błąd pozbywając się wszystkich wozów tego typu. Taki Ikarus lub Jelcz Berliet byłby świetną atrakcją w mieście. Bydgoski Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej zakupił Jelcza M-11 na chodzie i po remoncie stanie się jeżdżąca atrakcją. Tutaj o nim można poczytać, bo wziął udział w szczytnej akcji
http://komunikacja.bydgoszcz.pl/a17-1-1.html
Sam jestem miłośnikiem komunikacji miejskiej i uważam że jest to dobra inwestycja, tylko nakłady słabe, bo nikt z poza Klubu się nie interesuje. A na zajezdni tramwajowej czeka na uratowanie taki fajowy tramwaj typu Konstal 803N
http://galeria.komunikacja.bydgoszcz.pl ... m=27&pos=2
http://www.phototrans.eu/14,174467,0,Ko ... N_222.html
obecnie wygląda tak i wygląda na to że trafi pod palnik
http://www.phototrans.eu/14,220111,0,Ko ... N_201.html


AERO ja mojego Maluszka za 600,- puściłem

[AERO]

Kilka "duszonych" od lata fotek w temacie BKD.
Smukała Górna.
Przebieg linii torów kolejki na trasie Bydgoszcz-Koronowo w tej okolicy.

-- 20 sty 2011 --

c.d.

-- 20 sty 2011 --

Tory w okolicy m. Mochle i Wojnowo.

[WDW]

Mam ogromny sentyment do Ikarusów i będąc w Warszawie zawsze jestem uhahany mogąc nacieszyć się kursującymi tam Ikarami
Zamykając temat urzędowy: pracuję w wojewódzkim, podlegam pod oddzielną ustawę, która niektóre warunki pracy reguluje gorzej niż KP, urlopy i weekendy oczywiście płatne, tyle że czasem sobota albo niedziela pracująca, premii, dodatków comiesięcznych brak, ostatnia podwyżka ponad 2 lata temu:) Nie narzekam, zresztą w Polsce urzędnicy zawsze mieli i będą mieli przerąbane nawet jak zachowują się inaczej niż ci z filmów Barei.
Nawiązując do tematu, fotki kolejkowe z Koronowa (jesień 2007):
pozostałości torowiska wzdłuż ul. Paderewskiego/Pomianowskiego(?) w stronę centrum miasta:


Uploaded with ImageShack.us

pozostałości torowiska na działkach po wyjeździe z miasta w kierunku mostu nad Brdą:


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

[AERO]

Słup w ok. wsi Smolary, osadzony w miejscu rozwidlenia torów na kierunki Wąwelno\ Wierzchucin.
Inne ślady po torowisku BKD w okolicach Wtelna\Gogolinka.

-- 21 sty 2011 --

W tym miejscu przejeżdżała kolejka pod wiaduktem kolejowym na ul. Grunwaldzkiej.

[bunkier]

Temat wąskotorówki dotyczy również zakładów zbrojeniowych D.A.G. Fabrik Bromberg. Zakłady zlokalizowane były na terenie Puszczy Bydgoskiej a najbliższą stacją rozładunkową jaką Niemcy wyznaczyli było Emilianowo. Od stacji na teren budowy Brahnau(dziś Łęgnowo) ułożono tory(600 mm) po których jeździł skład towarowy ciągnięty przez lokomotywę spalinową. Dowożono wszelkie materiały potrzebne do budowy, w między czasie rozpoczęto budowę wewnątrz zakładowych linii kolejowych, normalnotorowych.
Do dzisiaj widoczne są ślady nasypów po wąskotorówce.
Na zdjęciu widoczny nasyp wzdłuż wschodniej obwodnicy zakładu, czyli betonówki łączącej ul. Nowotoruńską z krajową 10



To już na terenie zakładu, te szyny nie są zbrojeniem tego bloku betonu



A tak mniej więcej wyglądał skład do transportu surowca na budowę

[Hrab]

Ostatnio przejechałem się wzdłuż kolejki między Bydgoszczą i Nakłem. Ślady po kolejce są już bardzo nikłe. Co ciekawe znacznie więcej materiałów o niej można znaleźć na niemieckich stronach internetowych niż na polskich . Na przykład http://feldbahn.forumieren.com/t4350-wi ... -anno-1992, gdzie są w pełnym wymiarze zdjęcia, których miniaturki tu zacytowałem dla pokazania zmian jakie zaszły. Zdjęcia umieszczone na tym forum wykonano zapewne podczas objazdu będącego przedmiotem opisanego dalej filmu. Jeździły wtedy chyba dwa pociągi. Niemcy wykonali sporo zdjęć, które są na tym forum.

W ramach pokrzepienia serc poniżej linki do filmów pana Macieja Grabowskiego z 1992 roku z objazdu sieci kolejki bydgosko – wyrzyskiej składem z parowozem z 1919 roku z Hajnówki HF Tx1112. Pociąg pokonuję trasę z Nakła do Koronowa przez stację węzłową Kasprowo.
Szczególnie ciekawe są ujęcia stacji węzłowej Kasprowo, po której nie został żaden ślad (odcinek 5).
Natomiast zupełnie niesamowite są ujęcia z odcinka 7-go filmu, gdzie kolejka pokonuje nieczynny już wtedy już od dawna wiadukt kolejowy nad Brdą pod Koronowem. Przed wiaduktem wisi tablica DOKP zakazująca nawet ruchu pieszego. Tymczasem pasjonaci wąskotorówek wjeżdżają na most najpierw samym parowozem i testują jego wytrzymałość. Potem parowóz wraca po skład i pociąg przejeżdżą po wiadukcie. Ciekawym byłoby znaleźć opis tego przedsięwzięcia. Może TWKP ma takie materiały?

Nakło - Koronowo 1992 1/8
http://www.youtube.com/watch?v=uEXwDzmXWi8

Nakło - Koronowo 1992 2/8
http://www.youtube.com/watch?v=vG7Q6P7UfDg

Nakło - Koronowo 1992 3/8
http://www.youtube.com/watch?v=sTCdfIzHLzM

Nakło - Koronowo 1992 4/8
http://www.youtube.com/watch?v=3kbBemcs9Wg

Nakło - Koronowo 1992 5/8
http://www.youtube.com/watch?v=iDEVCRj9xYk

Nakło - Koronowo 1992 6/8
http://www.youtube.com/watch?v=fkpGMLVpmyE

Nakło - Koronowo 1992 7/8
http://www.youtube.com/watch?v=8r9E6f6I0FE

Nakło - Koronowo 1992 8/8
http://www.youtube.com/watch?v=xh4ZWrhVS_4

[AERO]

Wspaniałe filmy i zdjęcia.
Nie miałem pojęcia, że takie objazdy odbywały się j e s z c z e w 1992 r. Pełen realizm podróży. Prawdopodobnie były to ostatnie przejazdy kolejki na tej sieci.
Gdzie ja wtedy byłem ?

[jarek]

oglądanie tych filmików to niesamowita wycieczka pełna wrażeń,to niesamowite,że odbywało się to w sumie tak niedawno, i w przeciągu tych kilkunastu lat zostało tak doszczętnie zniszczone i rozgrabione