Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Małe pytanko? Czy na odwrocie krzyża nie jest przypadkiem napis Mission ? Co prawda M, jest nieczytelne, ale może w realu jest tam jedna literka?

seth pisze:Czy na odwrocie krzyża nie jest przypadkiem napis Mission ?

Pierwsza litera jest mało czytelna ale faktycznie wygląda na "M" i cały napis brzmi Mission - wcześniej był jeszcze jakiś wyraz lub znak, ponieważ widać * i jakąś zatartą literę/cyfrę zaraz pod tym ułamanym elementem.
Był też jakiś napis lub numer na krótszym ramieniu ale jest nieczytelny.

Wychodzi na to że to krzyżyk "misyjny", dosyć popularna i modna rzecz w drugiej połowie XIX i początku XX wieku. Materiał z jakiego jest zrobiony do szlachetnych nie należy Ale mogla to być cenna pamiątka dla poprzedniego właściciela. Być może otrzymał ją za jakąś symboliczną donację na rzecz misji w Afryce, czy Azji.

Kolejny guziczek tym razem z Żołędowa





Klamerka





Jakaś ozdoba

Witam.
Pochwalę się znalezionym medalikiem.
Na awersie Św. Franciszek Solano, na rewersie Św. Jan Nepomucen.
Datowany na I połowę XVIII wieku.

Kto wydatował ten medalik Faktycznie, wykonanie jest siermiężne, ale to o niczego nie przesądza.

seth pisze:Kto wydatował ten medalik Faktycznie, wykonanie jest siermiężne, ale to o niczego nie przesądza.

Datował kolega Hajtman z forum PoszukiwanieSkarbów. Jego wiedza w temacie dewocjonalii jest naprawdę imponująca dlatego uważam to datowanie za wielce prawdopodobne.

Nie kwestionuję wiedzy kolegów z forum "Poszukiwania Skarbów", tylko czym jest prawdopodobieństwo w datowaniu

Nie do końca rozumiem ostatnie pytanie

Nie szkodzi Gratuluję znaleziska. Sądząc po zdjęciach prawie na pewno powstało w XVIII lub na początku XIX wieku.

Kilka znajdek z jednego pola.

1. Brytyjski guzik wojskowy





2. Pruski guzik rangowy





3. Guziczek myśliwski z szaraczkiem





4. Gładki guzik (raczej cywilny)





5. Kolejne gładkie guziczki bez sygnatur (wypukłe)





6. Wisiorek z dwóch blaszek (2 x 1,5 cm) bez środka





7. O ile się nie mylę elementy szelek (na jednym widać pozostałości złocenia)





8. Kolejna miedziana obrączka

Myśliwski i ten z sygnaturą London to pewnie koniec XIX wieku, "złota epoka guzika". Wtedy Niemcy - byli zdaje sie głównym odbiorcą - masowo sprowadzali guzioły z Anglii, gdzie nieźle kwitnął guzikowy przemysł.

Jeszcze trochę różności.

1. Pruski wypukły guzik wojskowy średnicy ok 2,4 cm, od spodu napis EXTRA oraz sygnaturka EPN (chyba, bo niewyraźnie widać)




2. Gładki guzik cywilny średnicy ok. 1,8 cm. Z tyłu napis BERLIN i dwie gałązki




3. miedziany pierścionek



4. Odważnik 50g

ot, takie dwie znajdy, pokazuję, bo stany ładne
góra - napoleoński 56 pułk piechoty liniowej
dół - pruski, 13 kompania

oba trafione w granicach administracyjnych Bydgoszczy

W.g Ph. Haythornwaita "Napoleon's Line Infantry" 56 pułk brał udział w bitwach pod Eckmuhl, Essling, Wagram 1809. W roku 1812 był w 2 korpusie. Co ciekawe w pułku tym przeważali rekruci z Belgii.
W roku 1812 dowodził tą jednostką płk Louis François Joseph Delhaye.

No to jeszcze moja 17-stka. Okolice Bydgoszczy (tak z 10 kilometrów od miasta)

105 Pułk Piechoty Liniowej – dowodził płk Pierre-Joseph Habert
wchodził w skład IV Korpusu Wielkiej Armii 3 Dywizja Piechoty



Znaleziony w okolicy Niewieścina

seth pisze:W.g Ph. Haythornwaita "Napoleon's Line Infantry" 56 pułk brał udział w bitwach pod Eckmuhl, Essling, Wagram 1809. W roku 1812 był w 2 korpusie. Co ciekawe w pułku tym przeważali rekruci z Belgii.
W roku 1812 dowodził tą jednostką płk Louis François Joseph Delhaye.

To w ogóle jest ciekawe, pułk na obecnych polskich ziemiach stacjonował w Szczecinie, na Odkrywcy jest info o dwóch guziołach 56 trafionych pod Gorzowem Wlkp. Ten bydgoski myslę, że pochodził z transportu rannych do lazaretu w Szamocinie, transportowano ich przez Grudziadz, Bydgoszcz, potem do Nakła, ciekawy sznurek http://dzienniknowy.pl/aktualnosci/pokaz/13372.dhtml

Wojtek

W naszym rejonie wychodzą głównie guziki pułków walczacych pod Iławą Pruską.

Slav76 pisze:W naszym rejonie wychodzą głównie guziki pułków walczacych pod Iławą Pruską.

Co też nie dziwi bo w Bydgoszczy był jeden z lazaretów dla rannych w kampanii 1806/07