lisiogonek pisze:Skoro chcesz przyjechać jest super!
Mamy telefony to się po prostu wykona telefon i wszystko gra

To co będziemy robić zależy min. od pogody. W razie silnych deszczów to spróbujemy może coś przy tych węglarkach. O ile mnie pamięć nie myli to trzeba dorobić jedną parę drzwi, skompletować sprzęgi, chyba jeden resor założyć i można wtedy myśleć o stolarce...ramy pomalowane już są...
Ale tak naprawdę interesuje mnie głównie szlak - usunięcie gałęzi , jakiś zwalonych drzew, udrożnienie, sprawdzenie kompletności torowiska

To,że chciałbym przyjechać, to jedno. Ale od wielu innych czynników zależy to, czy to się uda. Czy ten naprawiany wagonik jest tam w Białośliwiu, w jakiej szopce, czy pod gołym niebem? Czy ktoś tam udostępnia jakieś konkretne narzędzia... Czy tam jest jakieś muzeum i dla niego to jest robione? (Tak jak np w Wenecji) Dodam, ze nigdy nie byłem w Białośliwiu...

Dodam jeszcze, że mnie też bardziej interesuje ta drezynka.

Na deser fotka, znaleziona kiedyś w necie. 'Nasza ciuchcia' na swoim moście, nad kanałem.
