Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Zięba ma niebieski "kask".
A to z prawej to dzwoniec.

BYDZIAK 1958 pisze:
^^^ Czy ta 'agresorka', to ziemba? A przeganiany ptak, to przedstawiciel czyżyków?

Po lewej grubodziób, po prawej dzwoniec.

Oliko pisze:

BYDZIAK 1958 pisze:
^^^ Czy ta 'agresorka', to ziemba? A przeganiany ptak, to przedstawiciel czyżyków?

Po lewej grubodziób, po prawej dzwoniec.

Ten grubodziób, to chyba bardzo rzadki gość w naszych karmnikach. Chyba pierwszy raz spotykam się z tym gatunkiem. Brawo Andrzej, za 'celny strzał'. Dzwońców na Piaskach raczej nie ma. Kiedyś, tylko raz, przyleciał do mnie, podobny do nich czyżyk...

BYDZIAK 1958 pisze:
Ten grubodziób, to chyba bardzo rzadki gość w naszych karmnikach. Chyba pierwszy raz spotykam się z tym gatunkiem. Brawo Andrzej, za 'celny strzał'. Dzwońców na Piaskach raczej nie ma. Kiedyś, tylko raz, przyleciał do mnie, podobny do nich czyżyk...

Nie wiem czy taki rzadki!
W zeszłym roku całą zimę mi sikorki terroryzował w ogrodzie;)

..." Co mi zrobisz jak Cię złapię ? "...

^^^ Czy strzałka ma podpowiadać, że konio chciał zrobić, lub robił podkop?

Tak .
Kopyta poszły w ruch

"Patataje" z Myśla

Minioną wiosną sikorki i rudziki zainteresowały się nową budką lęgową... Ale coś im tam nie pasowało i po jakimś czasie rezygnowały z niej. Dziś zerknąłem przez okno i ujrzałem w karmniku na śniadaniu rudzika. Może to ten, 'niezadowolony', sprzed prawie roku...

"O psie, który jeździł koleją" - czyli mój piesek na tropie wąskotorówki




A to ten sam piesek 3 lata temu:

^^^ Mój pies się zawstydził widząc tak pięknego członka swego psiego rodu i zaszczekał, żebym przypadkiem nie wstawiał tu jego zdjęcia...

A wczoraj, karmiąc z żoną ptactwo z mostku Klenczona, zwróciłem uwagę na dziwną rzecz u gołębi. Wiele z nich często nie ma palca, lub całej łapki. Tak jest od lat. Może sobie je odmrażają?

BYDZIAK 1958 pisze:^^^ Mój pies się zawstydził widząc tak pięknego członka swego psiego rodu i zaszczekał, żebym przypadkiem nie wstawiał tu jego zdjęcia...

A wczoraj, karmiąc z żoną ptactwo z mostku Klenczona, zwróciłem uwagę na dziwną rzecz u gołębi. Wiele z nich często nie ma palca, lub całej łapki. Tak jest od lat. Może sobie je odmrażają?

Nie odmrażają - jest to wynik ptasiej salmonellozy lub inaczej paratyfusu gołębiego.
Proponuję szybciutko myć rączki, po każdym kontacie z powierzchnią, na której taki ptaszek usiadł, zaś po głaskaniu zwierzątka - konkretniejszą dezyfekcję.

Szynszyla Cosiek

i utemperowany:

Zielono nam

Pozdrawiamy
Agata (to czarne) i Julian

troszkę w temacie zwierząt
Wesołych Świąt

Dzięki i życzę Wszystkim dużo ciepełka w tą niekończącą się zimę...

01.04.2013.
Właśnie synoptycy potwierdzili, że w tym roku lata nie będzie! Już mnie nie dziwi pojawianie się i panoszenie obcych zwierząt na Piaskach...

Najpierw wiosna, później lato gdzieś zniknęło

Do zobaczenia za rok

Ostatnio na rowerowej przejażdżce odkryłem, że niemal w centrum naszego miasta żyją dziko jelenie (może sarny, ale raczej były dość duże).Na pewna są dwa okazy. Miałem tylko telefon komórkowy więc moje zbliżenie skutkowało rozmyciem zdjęcia. Teren rozległy i dziki jak w głębi borów. Cywilizacja odeszła stąd prawie wiek temu. To rejon starych młynów na Czyżkówku. Płot za którym sobie mieszkają jest z gałęzi. Mogą jednak stamtąd wyjść, są takie miejsca, gdzie nie ma płotu. Wyglądają na całkiem dzikie, a dookoła miasto, ruchliwe ulice.
Myślę, że to symbol kierunku, w jakim zmierza Bydgoszcz.

Samica jelenia, czy młody byczek bez rogów?