Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Most ul.Mennica

+ rewers

ul.Mostowa

+rewers

Tu, (w głęgi) ma być niebawem zbudowany spory budynek...

Kiedyś był autobus wodny, teraz mamy tramwaj wodny ciekawe co będzie w przyszłości

bunkier pisze:Kiedyś był autobus wodny, teraz mamy tramwaj wodny ciekawe co będzie w przyszłości

...łódź podwodna?

Na poważnie - gdzieś, kiedyś czytałem o tym wypadku - było tam kilka ofiar (nie chce mi się szukać dzisiaj źródła informacji - wybaczcie niedzielne lenistwo).

TheTerminaThor pisze:

bunkier pisze:Kiedyś był autobus wodny, teraz mamy tramwaj wodny ciekawe co będzie w przyszłości

...łódź podwodna?

Na poważnie - gdzieś, kiedyś czytałem o tym wypadku - było tam kilka ofiar (nie chce mi się szukać dzisiaj źródła informacji - wybaczcie niedzielne lenistwo).

Informacja o wypadku;

http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1, ... _Brdy.html

A to wizja lokalna po wypadku. (rok 1931)

Czyli patrząc na tą wizję lokalną widać, jak bardzo autor artykułu minął się z prawdą. Gdzie tu barierki? W dodatku autobus wjechał do rzeki tyłem Wygląda na to, że o poślizgu nie było mowy, tylko zawiodły hamulce i po prostu stoczył się do rzeki.

monter1951 pisze:A to wizja lokalna po wypadku. (rok 1931)

...czy mógłbyś podrzucić źródło tej fotki? - a nÓSZ, widelec jest tam jeszcze jakiś tekścik, oprócz opisu zdjęcia, nt. tego wypadku?

...by the way: rewelacyjnie widać na tej fotce obydwie kamienice przy Mostowej.

...aha: szukam konkretnego ujęcia wymienionych kamienic, w porządnej rozdzielczości, aby pobawić się grafiką i "wstawić je" we współczesną fotkę. Ewentualne źródła poproszę na pirv. Z góry dzięx!

"Ilustracja Polska" 1 luty 1931
Są jeszcze zdjęcia ofiar wypadku, zdjęcie autobusu z wyrąbanym dachem i zdjęcia z opisem z wydobywania autobusu: " Nieszczęsny autobus zaholowano Brdą do ul. Krakowskiej gdzie wydobyto go na płaski brzeg"( zdjęcie które wstawił "Bunkier")

monter1951 pisze:"Ilustracja Polska" 1 luty 1931

...bardziej chodziło mi o link do archiwum cyfrowego, gdyż numer "Ilustracji..", wujcio gÓgL znalazł tylko w archiwum alledrogo

TheTerminaThor pisze:

monter1951 pisze:"Ilustracja Polska" 1 luty 1931

...bardziej chodziło mi o link do archiwum cyfrowego, gdyż numer "Ilustracji..", wujcio gÓgL znalazł tylko w archiwum alledrogo

Ale to jest skan z gazety, zbierałem czasopisma z artykułami o Bydgoszczy.

monter1951 pisze:Ale to jest skan z gazety, zbierałem czasopisma z artykułami o Bydgoszczy.

...można prosić o więcej skanów fotek z tego tematu? Może nawet Ewing da się skusić na osobny wątek?

Oczywiście, ale z tamtymi zdjęciami to już wszystko.

W 1978, prawie dokladnie w miejscu wpadniecia autobusu do rzeki w 1931 bylem swiadkiem upadku z nabrzeza samochodu.Wygladalo to tak,jakby kierowca"Warszawy-Garbus" ruszajac zaparkowanym tylem pojazdem, nieumyslnie wlaczyl bieg wsteczny. Prawie natychmiast rozpoczeto akcje ratunkowa, przeprowadzana m.innymi z pchaczy "Zubr" cumujacych po drugiej stronie Brdy.
W kilka minut z dna udalo podniesc sie pojazd nad wode i otwarto jego drzwi. Z wnetrza wyplynely zwloki.
Moze i o tym tragicznym zdazeniu doniosla owczesna prasa?

AERO pisze:Ten pan na zdjęciu z beczkami, to wspominany już przeze mnie na Forum Ś.P. Stefan Figurski.
Posiadał gospodarstwo rolne i ogrodnictwo na ul. Gajowej. W czasie wojny "nowym właścicielem" tego majątku został niemiecki bauer, który dobrodusznie pozwolił Panu Stefanowi pracować na ....swoim.
Mimo dużego ryzyka i kontroli niemieckich, Pan Stefan przez cała wojnę, po kryjomu, zaopatrywał w owoce i warzywa m\innymi szpital na ul. Floriana i wiele innych osób.
Za tą działalność otrzymał wiele podziękowań a ówczesne peerelowskie władze miasta robiły co mogły, by utrudnić Mu życie. Na końcu zabrały ogrodnictwo.
Pan Stefan był ojcem mojego kolegi Marka, ale i mnie traktował po ojcowsku.
Bardzo lubił opowiadać o tamtych czasach, a ja lubiłem słuchać.
. . .Te beczki ze zdjęcia na pewno szły na front.
Znalazłem artykuł autorstwa Piotra Schutta , ilustrowany zdjęciami znanego mi osobiście fotografika, Jerzego Riegela.
Pan Jerzy Riegel mieszkał w przedstawionym tu mrówkowcu nr.25 ( ja również) przy ul. C. Skłodowskiej, i miał tu pracownię fotograficzną. Miał również wspaniały widok na Bartodzieje i ogrodnictwo Pana Stefana.

Jeśli popełniam jakieś wykroczenie przedstawiając ten artykuł i zdjęcia , proszę admina o jego wykasowanie.

hmmm to musieliśmy chodzić do jednej szkoły, bo ja mieszkałem w 56, tylko że chyba mogę być nieco starszy. Pana Riegla osobiście nie znałem, choć w ciemni w "agorze" zdobywałem pierwsze szlify. Potem w latach 80 miałem ciemnię na XI piętrze w bloku 56. Odezwij się jakoś na pm. Pewno znajdziemy wspólnych znajomych

Armaty w Bydgoszczy

W PRL-u władze lubowały się w ustawianiu obelisków w formie armat. W moim archiwum odnalazłem interesujące fotografie z armatami na pierwszym planie.

Pierwsza fotografia pochodzi prawdopodobnie z 1945 roku i przedstawia armatę która została postawiona w miejscu obecnego Placu Wolności. Prawdopodobnie pochowano tam Czerwonoarmistę(ów). Tuż za armatą widać dwa miejsca pochówku. Dalej za dwoma płotkami (drewnianym i stalowym) są prawdopodobnie kolejne miejsca pochówku. Wydaje się że po prawej stronie w głębi jest dwóch Rosjan którzy przyglądają się grupie ludzi. Teren wokół jest uprzątnięty i zasadzono nawet iglaki.
Armata wydaje się być uszkodzona. Koła są przekrzywione.




Kolejne zdjęcia pochodzą z Wyspy Młyńskiej. Stały mniej więcej w miejscu obecnego placu zabaw.
Analizując zdjęcia wydaje się, że były tam trzy sztuki.


Pierwsze trzy zdjęcia zostały wykonane przez tego samego autora. Niestety nie wiem przez kogo. Prawdopodobnie autor poszedł na spacer z aparatem i chwała mu za to! Dzięki tym zdjęciom zachowały się armaty.
Lato 1984 roku.

Prawdopodobnie właściciel aparatu. Pozdrawiam właściciela jeśli się znajdzie



Dwójka smyków



Ktoś się opalał




Inny nieznany autor.



Rybi Rynek - pocztówka z dwiema armatami

Oprócz armatek stał jeszcze MiG-15.
Na pierwszym zdjęciu widać prowizoryczne mogiły Czerwonoarmistów. Na tabliczce widzimy napis'

Tu został pochowany
pułkownik gwardii
Bolszanin .......
Poległ 8 lutego 1945

Obecnie powinien spoczywać na cmentarzu przy Artyleryjskiej. Warto sprawdzić.

seth pisze:Obecnie powinien spoczywać na cmentarzu przy Artyleryjskiej. Warto sprawdzić.

By się zgadzało tylko stopień trochę niższy

W nawiązaniu do armaty na Placu Wolności

Znalazłem na stronach Gazety Pomorskiej z stycznia 2013 roku materiał o Bydgoszczanach XX wieku
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/ar ... /130109299

Przy okazji mowa jest o wspomnianym płk Armii Czerwonej. Pani Irena Gerhman tak opisuje umieszczoną na stronach GP fotografię

1962 rok

Pani Irena Gehrmann zabrała synów Marka i Krzysztofa na spacer po centrum Bydgoszczy. Zatrzymali się na placu Wolności. - Tu "leikowiec” uwiecznił, jak wszyscy jemy lody. Jak widać, bardzo nam one smakują - opowiada pani Irena.

W tle fotografii widać grób pułkownika Gwardii Armii Czerwonej, artylerzysty Grzegorza Iwanowicza Bolszanina. Poległ on 18 lutego 1945 roku w okolicach naszego miasta, a szesnaście dni później został pochowany na placu Wolności. Armatę dywizyjną i przeciwpancerną 76,2 mm wz. 1942 Z/S-3 ustawiono za grobem 7 listopada 1945 roku. Stała tutaj do października 1964 roku. Wtedy 11 oficerów Armii Czerwonej, w tym także Bolszanina, pochowano na cmentarzu Bohaterów.

Oto zdjęcie z armatą w tle. Rok 1962

W relację pani Gerhman wkradła się pewna nieścisłość, otóż Bolszanina nie pochowano na Cmentarzu Bohaterów.
Szkoda że obecny napis na nagrobku nie uwzględnia otczestwa, a imiona są w wersji polskiej. Brakuje również odnośnika do jednostki gwardyjskiej.