Pamiętam jak 1986 roku wywieźli nas ze szkoły pod Solec na sadzenie lasu. W niedalekiej odległości od poligonu. Miejsca sadzenia nie pamiętam, ale pamiętam dobrze jak nad poligonem krążyły śmigłowce MI-2 i z ustalanej pozycji oddawały strzały. Leśniczy miał lornetkę do której ustawiła się kolejka żeby popatrzeć jak strzelają
Co do muru, to masz rację, jest gładziutki jak druga twarz niemowlaka. Ja tylko pamiętam jak włócząc się po poligonie gdzieś w okolicy 1990 roku, natrafiliśmy właśnie na wraki pojazdów, było ich chyba 5 szt. Z tego co mi się utrwaliło to był posiekany BRDM i wanna od T-34 z kołami, bez gąsienic. I właśnie te wraki były ustawione jeden za drugim na tle muru. Odległość do muru była niewielka. Ale czy to była ich docelowa miejscówka na siekanie z broni pokładowej, tego to nie wiem.