Strona 2 z 2
Re: Pamiątki po fordońskim kirkucie!
: środa, 17 cze 2015, 09:09
autor: Desmond
Gdzie dokładnie w Fordonie znajduje się ten cmentarz? Czy on jest w okolicach osiedla Nad Wisłą ?
Re: Pamiątki po fordońskim kirkucie!
: środa, 17 cze 2015, 20:53
autor: seth
Kirkut umiejscowiony jest przy ulicy Piastowej-Samotnej. Czyli w granicach Starego Fordonu. Prawie że vis a' vis boiska przy Sielskiej.
W miejscu cmentarza jest pamiątkowy kamień.
Re: Pamiątki po fordońskim kirkucie!
: środa, 17 cze 2015, 22:41
autor: Desmond
Dzięki wielkie - przejdę się zobaczyć

Re: Pamiątki po fordońskim kirkucie!
: poniedziałek, 6 lip 2015, 19:32
autor: seth
Stowarzyszenie Miłośników Starego Fordonu niestrudzenie gromadzi mniejsze i większe fragmenty macew. Zdjęcia zamieszczone poniżej prezentują ułamek ostatnich odkryć. Prezentację przygotowano dla dziennikarzy Expresu, jednak fotograf dotarł jedynie do Cafe Rynek. A szkoda.
W dniu jutrzejszym Stowarzyszenie odbiera macewy znalezione wcześniej w rejonie Targowiska, z zdeponowane u Miejskiego Konserwatora Zabytków. Wrócą one do Fordonu i będą wyeksponowane w lokalnym muzeum, które powstanie (miejmy nadzieję) w przyszłym roku.
Re: Pamiątki po fordońskim kirkucie!
: wtorek, 7 lip 2015, 18:38
autor: seth
Kiedy zajrzałem na podwórko Miejskiego Konserwatora, oniemiałem

Czekały na nas ze dwie tony (lekko licząc) macew znalezionych w Fordonie. Jako że wyzwanie przerosło
trochę nasze możliwości, akcję odzyskania żydowskich nagrobków przenieśliśmy na później. Osobiście, jestem zachwycony.
Re: Pamiątki po fordońskim kirkucie!
: czwartek, 9 lip 2015, 17:55
autor: seth
Pierwsza część macew jest już w Starym Fordonie. Stowarzyszenie zapewniło powierzchnię pod dachem. W tym miejscu macewy zostaną oczyszczone, min. z betonu oraz przetłumaczone.
Wiemy już, że część macew jest z fordońskiego kirkutu, reszta z pierwszego cmentarza żydowskiego na Wzg. Dąbrowskiego. Te ostatnie pochodzą z rejonu ulicy Marcinkowskiego.
Jako że kirkut ten założyli Żydzi z Fordonu, postanowiliśmy ocalić je i wystawić w jednym miejscu.
Teraz czeka nas żmudna praca. Myślę, że po ok. miesiącu/dwóch będę mógł napisać coś bardziej konkretnego.
Niektóre macewy są już dwujęzyczne.
Re: Pamiątki po fordońskim kirkucie!
: środa, 22 lip 2015, 17:51
autor: seth
Być może wiecie już z lokalnej prasy, vide Express Bydgoski, SMSF odebrało od Miejskiego Konserwatora Zabytków cztery ciężarówki macew. Teraz przed Stowarzyszeniem ogrom pracy, ale damy radę.
Re: Pamiątki po fordońskim kirkucie!
: czwartek, 23 lip 2015, 18:47
autor: seth
O ile wolny czas pozwoli, przecinak mozolnie odkuwa zamknięty w betonie tekst. Na razie mogę napisać tyle, że spora część macew pochodzi z pola przeznaczonego dla kobiet i dzieci.
Każdy nagrobek otrzymuje numer, jest mierzony i fotografowany. Tekst w języku hebrajskim i niemieckim to kolejny etap identyfikacji.
Re: Pamiątki po fordońskim kirkucie!
: piątek, 31 lip 2015, 18:51
autor: seth
Zwykły dzień odkuwacza macew wygląda tak; przecinak, młotek, pędzel i szczotka. Tak po prawdzie przecinaki są trzy, a szczotek też jest kilka. Do tego papier ścierny o wysokiej gramaturze. Po wszystkim macewa jest myta, numerowana, wymierzona i opisana. Tekst niemiecki nie jest wielką przeszkodą. Z hebrajskim jest różnie, zwykle podstawowe zwroty są jasne, nazwiska i imiona też. Co do reszty, trzeba się konsultować.
Pot leje się strumieniami, ale co tam, zawsze coś się odkuje.
Fragment macewy której zdjęcia prezentuję poniżej jest o tyle niezwykły, że zachowało się czernienie znaków opisujących zmarłego. Ważniejsze jest to, że imię i nazwisko było złocone. Udało się i to ocalić.
Re: Pamiątki po fordońskim kirkucie!
: czwartek, 17 wrz 2015, 18:34
autor: seth
W temacie drgnęło, ale nasze forum jest pierwsze.
Tłumaczenie macew numer 1 i 2;
1.
Niech jego/jej dusza będzie związana węzłem życia/Niech bóg zwiąże jego duszę węzłem życia.
2. Zmarł/odszedł dwulatek w miesiącu Elul i został pochowany/pogrzebany w dniu… Niech jego dusza będzie związana węzłem życia. Izrael Reiser.
Re: Pamiątki po fordońskim kirkucie!
: czwartek, 17 wrz 2015, 19:15
autor: Ewing
Czy taki zapis daty jest charakterystyczny dla macew, czy to jakiś wyjątek?
Re: Pamiątki po fordońskim kirkucie!
: piątek, 18 wrz 2015, 17:14
autor: seth
Typowy. Jednak forma lamentu bywa odmienna. Zawsze tekst macewy ustalał rabin.
Re: Pamiątki po fordońskim kirkucie!
: wtorek, 22 wrz 2015, 17:05
autor: seth
W przypadku tego znaleziska tekst który się zachował brzmi;
"Niech jego/jej dusza będzie związana węzłem życia"
Jest to pierwsza dwustronna macewa, o tak bogatej ornamentyce. Człowiek który ją przyniósł, wiedział że jest gdzieś pod jego drewutnią. Przyszedł czas remontu, i macewa trafiła do Stowarzyszenia Miłośników Starego Fordonu. Szkoda, że niewiele z niej zostało.
Na zdjęciu drugim napis jest "do góry nogami"
Re: Pamiątki po fordońskim kirkucie!
: poniedziałek, 5 paź 2015, 19:04
autor: seth
Kolejne odkute macewy.
Re: Pamiątki po fordońskim kirkucie!
: wtorek, 10 lis 2015, 18:27
autor: seth
W dniu dzisiejszym udało się pozyskać kolejne fragmenty macew z Fordonu. Jest tego niewiele. Przez ostatnie lata przynoszono kawałki do SP4 przy Wyzwolenia gdzie czekały na lepsze czasy.
Większość zachowała oryginalne malowanie. Tekst kolor czarny, personalia i zdobienia złoty. Szczególnie interesujące są dwa większe fragmenty. Pierwszy to górna część macewy, z widoczną literę "pe". Od po nikbar- tu pochowany. Druga z fragmentem tekstu. Podobną udało się mi wykopać przy Frycza-Modrzewskiego. Okaże się czy stanowią całość.