Maciej Kulesza pisze:(...)
... i samoloty którymi można było sterować samemu (!).
Tymi na karuzeli, po prawej (na pierwszym zdjęciu), też można było samemu 'sterować wysokością lotu'.
Na drugim, widać 'stałą' budkę z lodami. Gdy się skończyły, to czasami czekało się w kolejce, bo 'zaraz będzie dostawa'... I były przywożone, Nyską, w takich 'specjalnych' termosach, wyglądających na ok 10 l pojemności. Lody oczywiście 'gałkowe'. Cena bardzo długo była stała. Mały był po 1,20, duży 2,40... I większe, odpowiednio droższe...


[/URL]



