Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Chyba nic już nie jest tu tajne?
Płotów nie ma.
W lesie hulaj dusza.
Złomiarze wywieźli ostatnie kawałki kabli.

Hrab napisał;

Chyba nic już nie jest tu tajne?
Płotów nie ma.
W lesie hulaj dusza.
Złomiarze wywieźli ostatnie kawałki kabli.

Może raporty z badań są utajnione dlatego , że składowano w tym miejscu również amunicję z ...gazami bojowymi.

Ja już pisałem prawie wszędzie jeśli chodzi o udostępnienie tego raportu włącznie z władzami miasta. Niestety przeważnie nawet bez żadnego odzewu.

A pisałeś w trybie wniosku o udzielenie informacji publicznej?
Na takie zapytanie muszą odpowiedzieć i udostępnić dokumenty.
Jak będą się ociągać lub wykręcać to można ich przymusić do tego sądownie (najpierw postraszyć sądem, a jak się nie da to złożyć wniosek do sądu na opieszałośc i brak odpowiedzi). Koszt niewielki, a można dużo uzyskać
Ja w taki sposób załatwiałem wszystkie dokumenty dotyczące rozbiórki budynku na Grottgera.

Jeżeli Robert robił badania dla prywatnej firmy to nie muszą nic ujawniać. Zlecili, zapłacili, są ich.

Paweł ale ta firma z pewnością nie robiła tego sama dla siebie tylko na zlecenie Miasta, wojska lub jakieś innej instytucji państwowej.

Może jakieś wspólne działanie? Wszyscy na tym skorzystamy.

Czemu nie

Przypominam, że opracowanie na temat MUNY ma status badań naukowych oraz objęte jest pełną ochroną praw autorskich. Nie wyobrażam sobie, aby ktokolwiek wykorzystał moje opracowanie bądź opublikował jego fragmenty. Jeśli kiedykolwiek będzie zgoda Inwestora, to w.w. opracowanie ukaże się w formie artykułu lub książki i będzie miało dwóch autorów: mnie i Kolegę Sławka.

Wszystko można wykorzystać na prawie źródła. Nikt nie chce kopiować Pańskiego opracowania jako własne.

Nie Przyjacielu. Badania nie zostały oficjalnie opublikowane, więc nie ma mowy o wykorzystywaniu ich z podaniem źródła. Razem ze Sławkiem poświęciliśmy wiele miesięcy na badania w terenie i kwerendę archiwalną. Nie pozwolę na to, by ktoś metodą CTR C - CTR V wykorzystał naszą ciężką pracę. Opracowanie ma dwóch autorów i tylko tak zostanie opublikowane

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater
Taki ciekawy wpis o barakach na Osowej Górze i uchodźcach z Kresów.
Czy tu chodzi o teren Luftmuny?

Tak chodzi o te baraki, które zostały po niemieckiej fabryce amunicji, powstałej w 1917 r.

Na kanadyjskim ebay jest jakies pismo zwiazane z Luftmuna do kupienia.
https://www.ebay.ca/itm/V2-rocket-Bromb ... SwGC9d5XCF

Kupiłem. Zobaczymy.